Alex de Minaur został pierwszym od 2004 roku i wyczynów Lleytona Hewitta Australijczykiem, który w jednym sezonie osiągnął 1/8 finału w każdym z czterech turniejów wielkoszlemowych. Na tym jednak nie poprzestał i w poniedziałkową noc wykonał kolejny krok. 25-latek z Sydney pokonał 6:0, 3:6, 6:3, 7:5 rodaka Jordana Thompsona i awansował do ćwierćfinału.
Mecz dwóch tenisistów pochodzących z Sydney był pełen zwrotów sytuacji. Obaj gracze mieli kłopoty z utrzymaniem solidnego poziomu przez dłuższy czas. Na przegranego do zera pierwszego seta Thompson, pogromca z II rundy Huberta Hurkacza, odpowiedział partią wygraną 6:3. W trzeciej odsłonie znów skuteczniejszy był rozstawiony z numerem dziesiątym De Minaur, wygrywając 6:3.
Najciekawszy i najlepszy był czwarty set. W nim Thompson objął prowadzenie 3:1, ale po chwili przegrywał 3:4 z przełamaniem. Niżej notowany z Australijczyków odrobił stratę, ale w 12. gemie po nieudanym ataku przy siatce znów oddał podanie. W efekcie De Minaur wyszedł na 6:5, po czym zakończył spotkanie.
- Mam ogromy szacunek do Jordana. Gdy dorastaliśmy, był dla mnie jak starszy brat. Ale pokazałem swoją mentalność. Byłem pozytywnie nastawiony i próbowałem wygrać każdy punkt - powiedział De Minaur, który w ciągu dwóch godzin i 57 minut gry zapisał na swoim koncie pięć asów, siedem przełamań i 31 zagrań kończących.
Dla De Minaura to trzeci wielkoszlemowy ćwierćfinał w 2024 roku (wcześniej osiągnął tę fazę w Rolandzie Garrosie i w Wimbledonie). Został pierwszym Australijczykiem, który w jednym sezonie trzy razy dotarł do 1/4 finału imprezy Wielkiego Szlemu od 20 lat i sukcesów wspomnianego Hewitta. O awans do półfinału zmierzy się z rozstawionym z numerem 25. Jackiem Draperem.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
poniedziałek, 2 września
IV runda gry pojedynczej:
Alex de Minaur (Australia, 10) - Jordan Thompson (Australia) 6:0, 3:6, 6:3, 7:5
Program i wyniki turnieju mężczyzn
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Kto awansuje do półfinału? 
