Podczas niedawnych igrzysk w Paryżu Alexander Zverev nie obronił złotego medalu olimpijskiego z Tokio. To niepowodzenie może sobie powetować w turnieju ATP Masters 1000 w Montrealu, gdzie walczy o siódmy w karierze tytuł złotej serii. W sobotnim hicie III rundy Niemiec pokonał 6:3, 7:6(5) Holgera Rune.
Rozstawiony z numerem drugim Niemiec zaczął mecz w doskonałym stylu i już w trzecim gemie zdobył przełamanie, dzięki czemu pewnie wygrał pierwszego seta. Z kolei w drugiej partii objął prowadzenie 5:3, lecz postawienie kropki nad "i" przyszło mu z dużym trudem.
Tenisista z Hamburga roztrwonił przewagę breaka, zmarnował też dwa meczbole i pozwolił oznaczonemu "13" Runemu doprowadzić do tie breaka, w którym wprawdzie zwyciężył 7-5, ale potrzebował do tego czterech kolejnych piłek meczowych.
W ciągu godziny i 43 minut gry Zverev zaserwował osiem asów, przy własnym podaniu zdobył 43 z 59 rozegranych punktów, jeden raz dał się przełamać, wykorzystał trzy z siedmiu break pointów, posłał 18 zagrań kończących i popełnił 17 niewymuszonych błędów.
Wygrywając w sobotę, Zverev podwyższył na 3-1 bilans bezpośrednich konfrontacji z Runem. W ćwierćfinale Niemiec zmierzy się z Sebastianem Kordą. Z Amerykaninem jeszcze nigdy nie grał.
Korda, zeszłotygodniowy mistrz imprezy w Waszyngtonie, w sobotę miał rozegrać dwa mecze, ale skończyło się na jednym. Rozstawiony z numerem szóstym Casper Ruud oddał mu bowiem walkowerem pojedynek III rundy.
National Bank Open, Montreal (Kanada)
ATP Masters 1000, kort twardy, pula nagród 6,795,5 mln dolarów
sobota, 10 sierpnia
III runda gry pojedynczej:
Alexander Zverev (Niemcy, 2) - Holger Rune (Dania, 13) 6:3, 7:6(5)
Sebastian Korda (USA) - Casper Ruud (Norwegia, 6) walkower
Hubert Hurkacz wie, z kim może zagrać w ćwierćfinale. Polak uniknie "koszmarnego" rywala
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!