Magda Linette przyjechała do Paryża jako świeżo upieczona triumfatorka turnieju rangi WTA 250 w Pradze. Jej pierwszą rywalką na igrzyskach miała być Mirra Andriejewa i to Rosjankę uznawano za faworytkę do zwycięstwa.
32-latka od początku potwierdzała, że znajduje się w bardzo wysokiej dyspozycji. Już w drugim gemie przełamała podanie rywalki i wygrała seta 6:3. W drugiej partii nie spuściła z tonu i zwyciężyła 6:4.
"Wielkie zwycięstwo Magdy Linette! Polka w meczu otwarcia turnieju olimpijskiego pokonała 6:3, 6:4 17-letnią Mirrę Andriejewą, rewanżując się rywalce za ubiegłoroczną porażkę w Madrycie. Premierowe zwycięstwo w trzecim występie na IO i II runda. Brawo!" - skomentował ten mecz Seweryn Czernek z WP SportoweFakty.
WIELKIE ZWYCIĘSTWO MAGDY LINETTE Polka w meczu otwarcia turnieju olimpijskiego pokonała 6:3, 6:4 17-letnią Mirrę Andriejewą, rewanżując się rywalce za ubiegłoroczną porażkę w Madrycie. Premierowe zwycięstwo w trzecim występie na IO i II runda, BRAWO #Paris2024 #tennis
— Seweryn Czernek (@s_czernek) July 28, 2024
"Wow! Magda Linette kontynuuje świetną passę. Polka pokonała w dwóch setach Mirrę Andriejewą i awansowała do 2. rundy igrzysk olimpijskich w Paryżu. Kolejną rywalką rozstawiona z "4" finalistka Rolanda Garrosa i Wimbledonu Jasmine Paolini" - dodał nasz redakcyjny kolega Julian Cieślak.
Wow! Magda Linette kontynuuje świetną passę. Polka pokonała w dwóch setach Mirrę Andriejewą i awansowała do 2. rundy igrzysk olimpijskich w Paryżu.
— Julian Cieślak (@iulek_) July 28, 2024
Kolejną rywalką rozstawiona z "4", finalistka Roland Garros i Wimbledonu, Jasmine Paolini. #Paris2024 #tennis pic.twitter.com/mNWr2tCvs3
Spokoju i chłodnej głowy Magdzie Linette gratulował Rafał Smoliński z WP SportoweFakty. "Pierwsze w karierze zwycięstwo w igrzyskach olimpijskich stało się faktem!" - dodał.
Magda Linette wygrała z Mirrą Andriejewą 6:3, 6:4 w I rundzie turnieju singla #Paris2024 Brawo za spokój i chłodną głowę. Pierwsze w karierze zwycięstwo w igrzyskach olimpijskich stało się faktem!
— Rafał Smoliński (@RafiSmolinski) July 28, 2024
"Serwis na wysokim poziomie, niezwykle duża pewność siebie i skuteczne wykorzystanie własnych zdolności. O to chodzi. Brawo, Magda!" - pisał na platformie X Mateusz Połuszańczyk.
Magda Linette awansowała do drugiej rundy turnieju olimpijskiego #Paris2024, ogrywając Mirrę Andriejewą 6:3, 6:4. Serwis na wysokim poziomie, niezwykle duża pewność siebie i skuteczne wykorzystanie własnych zdolności. O to chodzi. Brawo, Magda! #Olympics #Tennis pic.twitter.com/wnVBV9jR5o
— Mateusz Połuszańczyk (@MatPoluszanczyk) July 28, 2024
"Magda Linette gra dalej! Cieszy" - skwitował krótko Maciej Brzeziński.
Magda Linette gra dalej! Cieszy :) #tennis #Paris2024 #Olympics
— Maciej Brzeziński (@MaBrzezinski) July 28, 2024
Dziennikarz Radia Gdańsk Paweł Kątnik pisał, że Magda Linette pokazała wielki tenis i odniosła gigantyczny sukces. "Mało się o tym mówi, ale Andriejewa to półfinalistka Rolanda Garrosa 2024, pokonała tam Azarenkę i Sabalenkę" - skomentował.
Wielki tenis Magdy Linette i gigantyczny sukces. Mało się o tym mowi, ale Andriejewa to półfinalistka French Open 2024, pokonała tam Azarenkę i Sabalenkę.
— Paweł Kątnik (@katnikp) July 28, 2024
Kontrola, spokój, ogłada w kluczowych momentach. Wow #Paris2024
"Triumfatorka z Iasi pokonana w dwóch setach. 17-letniej Mirze chyba wyszło bokiem granie finału w piątek do 23:00. Magda w 2. rundzie igrzysk zagra z Jasmine Paolini" - dodał komentator Eurosportu Dawid Żbik.
MAGDA LINETTE!!!
— Dawid Żbik (@DawidZbik) July 28, 2024
Triumfatorka z Iasi pokonana w dwóch setach. 17-letniej Mirze chyba wyszło bokiem granie finału w piątek do 23:00.
Magda w 2. rundzie igrzysk zagra z Jasmine Paolini.#Paris2024| #czasnatenis | #tennis
Mecze II rundy turnieju olimpijskiego zaplanowane zostały na poniedziałek (29 lipca). Magda Linette zmierzy się z Jasmine Paolini.
Czytaj także:
- Iga Świątek poznała rywalkę w II rundzie igrzysk olimpijskich
- Życiowy sukces Magdy Linette w igrzyskach. Rosyjski talent za burtą!
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk": Trudności Igi Świątek w pierwszym meczu. "Ona z klifu potrafi wracać"