Pula nagród w tegorocznym Wimbledonie jest najwyższa w historii i wynosi aż 50 milionów funtów (255,2 mln złotych) - to wzrost o 11,9 proc. w porównaniu do ostatniej edycji.
Najwięcej rzecz jasna zarobić można w turniejach gry pojedynczej. Triumfator zgarnie 2,7 mln funtów, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę w wysokości 13,8 mln.
We wtorek swój pierwszy mecz na kortach w Londynie rozegrał Hubert Hurkacz. Jego przeciwnikiem był Radu Albot - Mołdawianin, który do głównej drabinki dostał się poprzez trzystopniowe kwalifikacje.
Ich spotkanie dwukrotnie zostało przerwane z powodu opadów deszczu. Ostatecznie Polak zwyciężył w czterech setach 5:7, 6:4, 6:3, 6:4 (relację z meczu przeczytasz TUTAJ).
Hubert Hurkacz znalazł się tym samym w II rundzie. Pewne jest, że zarobi w Londynie co najmniej 93 tys. funtów, czyli 472,6 tys. złotych. Kwota ta wzrośnie, jeżeli Polak zamelduje się w kolejnych etapach. Dla porównania Radu Albot zgarnął w przeliczeniu 305 tys. złotych.
Czytaj także:
- W tym turnieju Radwańska nadal jest lepsza od Świątek
- Ekspresowe zwycięstwo Peguli. Rybakina również z awansem
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!