24 godziny po największym zwycięstwie w karierze, nad Carlosem Alcarazem, Jack Draper ponownie wyszedł na kort centralny w Queen's Clubie, tym razem, aby w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Londynie zmierzyć się z Tommym Paulem. W przeciwieństwie do czwartkowego spotkania, Brytyjczyk przystępował do meczu jako faworyt. I nie sprostał swojej roli, ku smutkowi miejscowych fanów przegrywając z Amerykaninem 3:6, 7:5, 4:6.
- Wiedziałem, że to będzie bitwa, ale zagrałem dobrze. Jestem szczęśliwy, że wygrałem, bo Jack to naprawdę świetny tenisista - powiedział, cytowany przez atptour.com, Amerykanin, który pokonał Brytyjczyka drugi raz w ich piątej konfrontacji.
Rozstawiony z numerem piątym Paul w 1/4 finału zagra z rodakiem Sebastianem Kordą, z którym przegrał w ubiegłym tygodniu w Den Bosch. Amerykanin po ponad dwugodzinnej i trzysetowej potyczce okazał się lepszy od kwalifikanta, Rinky'ego Hijikaty.
W piątek dobiegł końca również sen innego Brytyjczyka, Billy'ego Harrisa. 29-latek otrzymał dziką kartę do głównej drabinki Cinch Championships i dotarł do debiutanckiego ćwierćfinału na poziomie głównego cyklu, ale w tej fazie został zatrzymany przez Lorenzo Musettiego.
Musetti, który w zeszłym tygodniu zagrał w 1/2 finału imprezy w Stuttgarcie, o finał zmierzy się z Jordanem Thompsonem. Australijczyk w piątek sprawił niespodziankę i bez straty seta oraz serwisu pokonał oznaczonego "czwórką" Taylora Fritza.
Cinch Championships, Londyn (Wielka Brytania)
ATP 500, kort trawiasty, pula nagród 2,411,3 mln euro
piątek, 21 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Tommy Paul (USA, 5) - Jack Draper (Wielka Brytania) 6:3, 5:7, 6:4
Jordan Thompson (Australia) - Taylor Fritz (USA, 4) 6:4, 6:3
Lorenzo Musetti (Włochy) - Billy Harris (Wielka Brytania, WC) 6:3, 7:5
Sebastian Korda (USA) - Rinky Hijikata (Australia, Q) 6:7(4), 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor chciał rzucić koszulkę. I zaczęło się szaleństwo