Przyznano dzikie karty na Roland Garros. Mamy sensacyjne decyzje

Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press  / Na zdjęciu: Emma Raducanu
Getty Images / Oscar J. Barroso/Europa Press / Na zdjęciu: Emma Raducanu

Organizatorzy międzynarodowych mistrzostw Francji ogłosili we wtorek nazwiska tenisistek i tenisistów, którym przyznano dzikie karty do turnieju głównego. Wśród nagrodzonych brakuje utytułowanych gwiazd.

W ostatnim czasie wiele mówiło się o tym, że dzikie karty do Rolanda Garrosa 2024 mogą otrzymać tenisistki i tenisiści, którzy mają na koncie wielkoszlemowe trofea. Przewijały się nazwiska Karoliny Woźniackiej, Simony Halep, Emmy Raducanu czy Dominika Thiema. Tymczasem na ogłoszonej we wtorek liście nie znalazła się żadna z wymienionych wyżej gwiazd.

Emma Raducanu musiała nawet zrezygnować ze startu w turnieju WTA 500 w Strasburgu, aby być gotową do gry w kwalifikacjach do międzynarodowych mistrzostw Francji. Brytyjka może jeszcze ich uniknąć, jeśli do 20 maja (początek eliminacji) wycofają się cztery zawodniczki.

Tymczasem dzikie karty do turnieju głównego przyznano przede wszystkim tenisistkom i tenisistom gospodarzy oraz wybranym Australijczykom i Amerykanom (francuska, amerykańska i australijska federacja zawarły w tej sprawie porozumienie).

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"

Wśród pań dziką kartę otrzymała Alize Cornet, dla której Roland Garros 2024 będzie ostatnim turniejem w zawodowej karierze. Oprócz niej nagrodzone zostały znane z touru reprezentantki Trójkolorowych, takie jak Fiona Ferro, Kristina Mladenović czy Elsa Jacquemot. Zagraniczne dzikie karty otrzymały Ajla Tomljanović i Sachia Vickery.

Natomiast u panów nagrodzeni zostali doświadczeni gracze, tacy jak Richard Gasquet i Pierre-Hugues Herbert. Wyróżniono również zawodników, którzy w ostatnich tygodniach wyróżniali się w tourze (Terence Atmane i Harold Mayot). Dziką kartę od amerykańskiej federacji otrzymał Nicolas Moreno de Alboran, a od australijskiej Adam Walton.

Zmagania w głównej drabince międzynarodowych mistrzostw Francji rozpoczną się 26 maja i potrwają do 9 czerwca. Pewne miejsce w paryskim turnieju ma czworo reprezentantów Polski: Iga Świątek, Magda Linette, Magdalena Fręch i Hubert Hurkacz.

Dzikie karty do głównej drabinki kobiet:
1. Alize Cornet (Francja)
2. Fiona Ferro (Francja)
3. Elsa Jacquemot (Francja)
4. Kristina Mladenović (Francja)
5. Chloe Paquet (Francja)
6. Jessika Ponchet (Francja)
7. Ajla Tomljanović (Australia)
8. Sachia Vickery (USA)

Dzikie karty do głównej drabinki mężczyzn:
1. Terence Atmane (Francja)
2. Richard Gasquet (Francja)
3. Pierre-Hugues Herbert (Francja)
4. Harold Mayot (Francja)
5. Nicolas Moreno de Alboran (USA)
6. Giovanni Mpetshi Perricard (Francja)
7. Alexandre Muller (Francja).
8. Adam Walton (Australia)

Czytaj także:
Polska tenisistka błyszczała w Serbii. To jej najlepszy wynik w karierze
Maja Chwalińska grała o tytuł w Pradze. Dwa sety rozstrzygnęły finał

Komentarze (7)
avatar
Nadszyszkownik
15.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Same żabojady... jak zwykle kombinują. 
avatar
znawca tennisa
15.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
How many times!!! 
avatar
Black Bongo
15.05.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co z Nadalem ? 
avatar
fannovaka
15.05.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
No i dobrze, chcialy isc na latwizne wielkie ex gwiazdy a tu trzeba sie przebijac przez kwalifikacje jak sie ma takie odlegle numery, moze szczescie dopisze, moze ktos sie wycofa, roznie bywa 
avatar
token
14.05.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Jak zwykle bogaci się dogadali i podzielili łupem....tylko CO TO MA WSPÓLNEGO Z SPORTEM!?!?