Przez cały tydzień Martyna Kubka przebywała w Finlandii z uwagi na rywalizację w turnieju rangi ITF W35 w Helsinkach. Mimo że w grze pojedynczej nie wygrała żadnego pojedynku, to w podwójnej stanęła przed szansą na tytuł.
Polka przystąpiła do rywalizacji z Aylą Aksu i zostały najwyżej rozstawione, dzięki czemu uniknęły gry w pierwszej rundzie. Po wygraniu dwóch spotkań w finale nasza tenisistka i Turczynka zmierzyły się z Laurą Hietarantą i Ellą McDonald. Fińsko-brytyjski duet okazał się lepszy, triumfując 6:3, 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Inaczej być nie mogło. Pudzianowski pokazał, co robił w weekend
W trzecim gemie premierowej odsłony Kubka i Aksu nie wykorzystały trzech szans na przełamanie. Z kolei w szóstym polsko-turecki duet nie obronił break pointa i wówczas przegrywał 2:4.
Kubka i Aksu mogły od razu odrobić stratę, lecz zawiodły. Natomiast Hietaranta i McDonald wypracowały sobie piłkę setową przy własnym podaniu i od razu ją wykorzystały, zwyciężając 6:3.
Polka razem z Turczynką znakomicie rozpoczęły II seta, bo od prowadzenia 3:0 z przewagą przełamania. Wówczas jednak przeciwniczki odpowiedziały serią pięciu wygranych gemów z rzędu (3:5).
Dzięki temu to Finka i Brytyjka były o krok od końcowego triumfu, prowadząc z przewagą przełamania. Mimo że w kolejnym gemie serwisowym rywalek wypracowały cztery piłki meczowe, to Kubka i Aksu wszystkie obroniły. Chwilę później Hietaranta i McDonald zamknęły spotkanie bez straty punktu przy własnym podaniu (6:4).
finał gry podwójnej:
Laura Hietaranta (Finlandia, 2) / Ella McDonald (Wielka Brytania, 2) - Martyna Kubka (Polska, 1) / Ayla Aksu (Turcja, 1) 6:3, 6:4
