Od drugiej rundy zmagania w turnieju rangi WTA 1000 w Rzymie rozpoczęła Iga Świątek. W pierwszej kolejności zmierzyła się z Amerykanką Bernardą Perą i zwyciężyła 6:0, 6:2. Następnie spotkała się z Kazaszką Julią Putincewą.
To spotkanie było dla niej zdecydowanie trudniejszym wyzwaniem. Putincewa trzymała się w premierowej odsłonie do momentu, gdy Polka odskoczyła za sprawą przełamania i ostatecznie zwyciężyła 6:3. W II partii Kazaszka prowadziła 4:1, by następnie przegrać pięć gemów z rzędu. A zmarnowała przy tym cztery okazje, by wyjść na 5:1.
Tym samym po godzinie i 47 minutach nasza tenisistka zameldowała się w kolejnej fazie zmagań w Rzymie. Na ten moment jednak nieznana jest jej kolejna przeciwniczka. Wyłoni ją spotkanie Niemki polskiego pochodzenia Andżeliki Kerber z Białorusinką Alaksandrą Sasnowicz.
Ich spotkanie zostało również zaplanowane na sobotę (11 maja). A to oznacza, że zwyciężczyni tego meczu o awans do ćwierćfinału powalczy ze Świątek w poniedziałek. Godzinę pojedynku poznamy z kolei w niedzielę, gdy organizatorzy zaprezentują plan gier.
Pewne jest to, że transmisja telewizyjna z kolejnego meczu liderki światowego rankingu WTA odbędzie się na kanale Canal+ Sport 2. Online na Canal+ Online, natomiast relacja tekstowa "na żywo" dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Przeczytaj także:
Iga Świątek gra dalej. Tyle już zarobiła w Rzymie
ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski dostał w "tyłek", kiedy był dzieckiem. "Nie miałem nawet butów na trening"