Tak Iga zareagowała na sukces. Tylko spójrz na jej twarz

Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek
Twitter / WTA / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek jest już w półfinale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Mecz z Beatriz Haddad Maią nie był jednak łatwy. Po ostatniej piłce Polka odetchnęła z ulgą. Zobaczcie sami.

Początek pierwszej partii wskazywał, że to będzie łatwe spotkanie dla Igi Świątek. Polka dominowała na korcie i prowadziła już 4:1. Jednak wtedy wszystko zmieniło się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Beatriz Haddad Maia odmieniła losy inauguracyjnego seta i triumfowała w nim 6:4. To była niemała niespodzianka.

Z biegiem czasu rosła liczba niewymuszonych błędów u Igi Świątek. Brazylijka wykorzystywała wszystkie słabości naszej tenisistki. Fani liczyli na zwrot akcji i to, że Polka zdoła odwrócić losy rywalizacji. I nie zawiedli się.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego zeszła do szatni w przerwie i na kort wróciła odmieniona. Od razu niemal rzuciła się na rywalkę. Przyniosło to pożądany dla Świątek efekt - w krótkim czasie wyszła na prowadzenie 3:0. To była najlepsza odpowiedź na to, co wydarzyło się w pierwszej partii.

ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"

Potem kontynuowała świetną grę. W drugim secie wygrała do 0, a w trzecim - decydującym - triumfowała 6:2. Tym samym Świątek zameldowała się w półfinale turnieju WTA Madryt.

Po ostatniej piłce Świątek odetchnęła z ulgą. Wystarczy spojrzeć na poniższy filmik, by zobaczyć, jak bardzo liderka światowego rankingu przeżywała to spotkanie i jak wiele ją to kosztowało.

W półfinale Polka zmierzy się ze zwyciężczynią spotkania Ons Jabeur - Madison Keys.

Czytaj także:
Są pierwsze komentarze po tym, co zrobiła we wtorek Świątek
Przykre obrazki z Madrytu. I to na meczu Igi Świątek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty