W poprzednim sezonie reprezentacja Polski wywalczyła awans do turnieju finałowego Pucharu Billie Jean King. Tyle tylko, że do rywalizacji przystąpiła bez Igi Świątek, która w tym czasie walczyła w kończącej sezon imprezie WTA Finals. Biało-Czerwone odpadły w fazie grupowej, bo doznały porażek z Kanadyjkami i Hiszpankami.
Znamy już datę turnieju finałowego BJKC w obecnym sezonie. International Tennis Federation (ITF) ogłosiła, że zmagania ponownie odbędą się w hiszpańskiej Sewilli. Ich początek zaplanowano na 12 listopada, a koniec na 20.11.
To zdecydowanie lepszy termin dla liderki światowego rankingu WTA niż w poprzednim sezonie. Nasza tenisistka w dniach 2-9 listopada będzie rywalizować we wspomnianym wcześniej kończącym zmagania WTA Finals. Tym samym od ewentualnego finałowego meczu będzie miała trzy lub nawet pięć dni do pierwszego spotkania kadry i niewykluczone, że ją w nim zobaczymy.
Reprezentacja Polski, która awansowała na turniej za sprawą triumfu nad Szwajcarią (4:0), będzie miała okazję rywalizować w nowej formule play-off, podobnej do Davis Cup Final 8. Polki wystąpią w pierwszej rundzie zaplanowanej w dniach 12-14.11. W przypadku zwycięstwa zanotują awans do ćwierćfinału. Później powalczą o ewentualny półfinał, finał oraz tytuł.
Warto wspomnieć, że cztery najwyżej notowane zespoły w rankingu narodowym ITF z automatu znajdą się w ćwierćfinałach. Miejsca te przypadną Kanadyjkom, Czeszkom, Włoszkom oraz Australijkom.
Przeczytaj także:
Hubert Hurkacz poznał kolejnego rywala
ZOBACZ WIDEO: Adam Małysz usłyszał przykre słowa od dawnych kolegów. "Strasznie mnie to zabolało"
na Instagramie 
na Facebooku 
