Kończąca przygodę z tenisem Danielle Collins osiągnęła największy sukces w karierze. 30-letnia Amerykanka zwyciężyła w turnieju rangi WTA 1000 w Miami. W finale pokonała Jelenę Rybakina 7:5, 6:3.
Spotkanie mogło jednak potoczyć się inaczej. W drugim secie, przy stanie 3:3 i 30-30 Kazaszka rozegrała kapitalną akcję.
Poradziła sobie z podaniem rywalki, a następnie popisała się efektownym forhendem po przekątnej. Collins nie była w stanie ruszyć do tej piłki.
Rybakina miała wtedy break pointa na 4:3, ale nie wykorzystała swojej szansy. Co więcej, do końca meczu nie wygrała już ani jednego gema i w efekcie przegrała całe spotkanie.
Dzięki wygranej Collins awansuje aż o 31 miejsc w rankingu WTA (na 22. miejsce). Za zwycięstwo zgarnęła ponadto nagrodę finansową w wysokości 1,1 mln dolarów. Iga Świątek odpadła w IV rundzie po porażce z Jekateriną Aleksandrową.
That was something special
— wta (@WTA) March 30, 2024
Elena Rybakina | #MiamiOpen pic.twitter.com/78WHC48PlD
Czytaj także:
- Szokujące liczby Świątek. To stąd jej problemy?
- Odkrył najmroczniejszą stronę tenisa. W te słowa aż trudno uwierzyć
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych