To koniec. Kolejna duża zmiana u rywala Hurkacza

PAP/EPA / Jono Searle / Na zdjęciu: Holger Rune
PAP/EPA / Jono Searle / Na zdjęciu: Holger Rune

W ostatnim czasie doszło do zmiany w sztabie szkoleniowym Holgera Rune, bowiem ze współpracy z nim zrezygnował były trener Rogera Federera Severin Luthi. Teraz okazuje się, że rozeszły się również jego drogi z Borisem Beckerem.

W tym artykule dowiesz się o:

Trzeba przyznać, że w sztabie szkoleniowym Holgera Rune raz po raz dochodzi do zmian. W zeszłym sezonie rozstał się z trenerem Patrickiem Mouratoglou, który miał udział w wielkiej karierze Sereny Williams. Następnie duński tenisista pożegnał jego następcę Larsa Christensena.

Wówczas schedę po duńskim szkoleniowcu przejął Boris Becker. Pod jego wodzą między innymi sześć turniejów wielkoszlemowych wygrał obecny lider światowego rankingu ATP Novak Djoković. Oprócz Beckera Rune sięgnął po Severina Luthiego, który swego czasu był szkoleniowcem Rogera Federera.

Obecnie jednak 20-latek nie współpracuje z żadnym z wymienionych trenerów. Pod koniec stycznia doszło do rozstania z Luthim, a we wtorek (6 lutego) Becker poinformował, że nie jest już szkoleniowcem 7. rakiety świata.

"Chciałbym ogłosić, że ustąpię ze stanowiska głównego trenera Holgera Rune w trybie natychmiastowym. Głównym celem naszej współpracy w poprzednim sezonie była kwalifikacja do ATP Finals, ale patrząc w przyszłość, zrozumiałem, że abyśmy odnieśli sukces będę musiał być dostępny dla Holgera przez znacznie więcej czasu niż jestem w stanie. Ze względu na obowiązki zawodowe i sprawy prywatne nie mogę dać mu tego, czego obecnie potrzebuje. Życzę mu wszystkiego najlepszego i zawsze będę jego fanem numer 1. Naprawdę doceniam tę współpracę" - napisał Niemiec na swoim oficjalnym koncie na platformie X.

Rune ma za sobą nieudany start nowego sezonu. W Brisbane dotarł do finału, w którym musiał uznać wyższość Grigora Dimitrowa. Z kolei już w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open zatrzymał go Arthur Cazaux. Natomiast w Montpellier odpadł w półfinale po tym, jak skreczował w starciu z Borna Coriciem w wyniku kontuzji przedramienia. W światowym rankingu ATP ma tylko 155 punktów przewagi nad Hubertem Hurkaczem.

Przeczytaj także:
Tego Australian Open nie zapomni! Najpierw tytuł z Polakiem, teraz kolejny triumf
Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Komentarze (0)