Hurkacz opowiedział o swoich celach. "Jesteśmy na dobrej drodze"

PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
PAP/EPA / Lukas Coch / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Po prawdziwym thrillerze Hubert Hurkacz pożegnał się z Australian Open 2024 na etapie ćwierćfinału. Sposób na Polaka znalazł były lider rankingu - Danił Miedwiediew. Na konferencji prasowej Hurkacz podsumował ostatni miesiąc spędzony na Antypodach.

W tym artykule dowiesz się o:

Wynikiem 6:7(4), 6:2, 3:6, 7:5, 4:6 zakończyło się ćwierćfinałowe spotkanie Huberta Hurkacza w ramach Australian Open. Kilkanaście dni temu wraz z reprezentacją Polski dotarł ponadto do finału United Cup. Wówczas drużyna Biało-Czerwonych przegrała z Niemcami.

W trakcie konferencji prasowej, dostępnej na oficjalnym profilu Australian Open w serwisie YouTube, półfinalista Wimbledonu 2021 został zapytany o to, jakie doświadczenie zabierze ze sobą z Australii.

- Jest tutaj zdecydowanie dużo pozytywów. Uważam, że jest widoczna poprawa w pewnych aspektach. Wciąż jednak jest spore pole do poprawy. Jesteśmy ze sztabem na dobrej drodze, więc mam nadzieję, że wciąż będę się rozwijał - odpowiedział wrocławianin.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie

- Uzyskałem dużo doświadczeń z meczów z przeszłości. Staram się wciąż trenować, wciąż stawać się lepszym i ufać założonemu planowi, uczyć się, rozumieć się na korcie i wtedy lepiej korzystać ze swoich umiejętności - kontynuował.

Padło również pytanie o cele na ten sezon. - Ranking odzwierciedla wyniki. Oczywiście, chciałbym wygrać kilka turniejów i poprawić swoje wyniki w turniejach wielkoszlemowych. Zawsze usiłujesz być najlepszym - stwierdził zwycięzca dwóch turniejów Masters 1000.

Jeden z dziennikarzy stwierdził, że Polak wyglądał w piątym secie, jakby mógł zagrać jeszcze dwie lub trzy partie. - Pracowałem bardzo ciężko nad aspektem fizycznym. Włożyłem w to wiele godzin wysiłku więc na pewno jestem gotowy na tego typu mecze - zakończył.

Dla 26-latka ćwierćfinał Australian Open jest jednym z jego najważniejszych osiągnieć. Po raz pierwszy udało mu się dojść do tego etapu w turnieju wielkoszlemowym w Melbourne, a także drugi raz po Wimbledonie 2021, gdzie znalazł się w czołowej ósemce w zawodach Wielkiego Szlema. Pokłosiem tego wyniku będzie awans na 8. miejsce w rankingu ATP - najwyższe w karierze.

Hurkacz na kort powróci w trakcie spotkania z Uzbekistanem w ramach rozgrywek Davis Cup. Mecz Uzbekistan - Polska odbędzie się 2-3 lutego w stolicy rywali - Taszkiencie. Polak musi wziąć udział w zawodach, aby móc wywalczyć kwalifikację olimpijską.

Zobacz także:
Wyzwanie po Australian Open. Hubert Hurkacz będzie bronił tytułu w halowym turnieju
Wyjątkowy gość. Zobacz, kto pojawił się na meczu Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty