Remont Camp Nou w Barcelonie rozpoczął się po zakończeniu sezonu 2022/2023. Początkowo przewidywano, że kibice będą mogli wrócić na obiekt pod koniec ubiegłego roku.
Z biegiem czasu pojawiały się jednak kolejne opóźnienia. Niemal pewne jest już to, że Camp Nou nie zostanie ponownie otwarte przed zakończeniem nowego sezonu. Najnowsze doniesienia wskazują nawet na to, że kibice będą mogli wrócić na legendarny obiekt dopiero w listopadzie br.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
Mimo opóźnień widać jednak, że prace postępują. W mediach społecznościowych pojawiło się niedawno nagranie wykonane już po zapadnięciu zmroku. Na oświetlony trybunach widać było kilku pracowników budowy, a także cały czas działające maszyny. Wideo udostępniamy na końcu materiały.
Dodajmy, że na czas remontu Camp Nou Barcelona rozgrywa swoje mecze domowe na mogącym pomieścić 55 tysięcy kibiców Stadionie Olimpijskim. Panuje tam niższa frekwencja, co wpływa na mniejsze dochody z dnia meczowego.
Hiszpańskie media informują, że z tego powodu klub notuje poważne straty finansowe. Władze klubu w przewidzianym budżecie założyły, że na Camp Nou w drugiej części tego sezonu będzie mogło zasiąść 60 tys. kibiców. "Powrót na własny obiekt był kluczowym elementem planów budżetowych zarządu, który jeszcze na początku sezonu wprowadził do sprzedaży karnety na mecze rundy rewanżowej rozgrywane na Camp Nou" - pisał na początku marca kataloński "Sport". (Więcej: TUTAJ).
