Co to był za mecz! Maja Chwalińska (WTA 131) i Elsa Jacquemot (WTA 141) rozegrały najdłuższy pojedynek w ramach ćwierćfinałów turnieju Megasaray Hotels Open 2025. Po pierwszym secie mogło się wydawać, że Polka ma wszystko pod kontrolą, ale Francuzka odpowiedziała. Ostatecznie nasza tenisistka zwyciężyła po morderczym boju 6:0, 6:7(7), 7:5.
W partii otwarcia wszystko układało się po myśli Chwalińskiej. To było mocne wejście w piątkowe spotkanie. Polska tenisistka rozrzucała rywalkę po korcie. Urozmaicała wymiany skrótami czy lobami. Była dosłownie wszędzie! Jej 21-letnia przeciwniczka nie miała żadnych argumentów. Francuzka trzykrotnie straciła serwis i przegrała pierwszego seta do zera.
ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"
Ale mistrzyni lutowego turnieju ITF World Tennis Tour w Lesznie powróciła do gry w drugiej odsłonie. W tej części pojedynku Jacquemot dostosowała się umiejętnościami do Polki i już w pierwszym gemie zdobyła przełamania. Chwalińska długo nie mogła znaleźć sposobu na odrobienie straty. Udało się jej to dopiero w dziesiątym gemie. I to przy piątym break poincie.
Młoda Francuzka nie zamierzała jednak się poddawać. Jeszcze raz zdobyła przełamanie, lecz znów nie wyserwowała wygranej w secie. 23-letnia Chwalińska doprowadziła do tie-breaku. Rozgrywka ta była bardzo wyrównana. Polka nie wykorzystała piłki meczowej tuż przed drugą zmianą stron. Po chwili inicjatywa była po stronie Jacquemot, który w końcu zamknęła partię przy drugim setbolu.
Po przerwie toaletowej batalia na korcie rozgorzała na nowo. Po bardzo długiej walce Francuzce udało się wyjść na 3:1. Polka odpowiedziała powrotnym przełamaniem i było po 3. Końcowa faza seta należała do Chwalińskiej. W dziewiątym gemie zdobyła ona breaka, lecz nie wyserwowała wygranej w całym pojedynku. Przy stanie po 5 postarała się o kolejne przełamanie i tym razem rozstrzygnęła spotkanie.
Po trzech godzinach i 20 minutach Chwalińska cieszyła się z awansu do półfinału turnieju Megasaray Hotels Open. To oznacza, że nasza reprezentantka poprawi swoją życiówkę w rankingu WTA, który oficjalnie ukaże się w ostatni dzień marca. W klasyfikacji WTA Live Polka jest obecnie 118. i może się jeszcze poprawić.
W sobotę Chwalińska powalczy o finał tureckich zawodów rangi WTA 125 (WTA Challenger). Jej przeciwniczką będzie 22-letnia Leyre Romero Gormaz (WTA 157). Polka i Hiszpanka zmierzą się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach.
Megasaray Hotels Open, Antalya (Turcja)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
piątek, 21 marca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Maja Chwalińska (Polska) - Elsa Jacquemot (Francja) 6:0, 6:7(7), 7:5