Urszula Radwańska (WTA 484) wygrała w ramach zawodów w Sunderlandzie w sumie cztery pojedynki, ale w ćwierćfinale czekało ją wyzwanie. Przeciwniczką Polki była bowiem rozstawiona z "dwójką" Nikola Bartunkova (WTA 289). Po dwóch godzinach i 31 minutach młoda Czeszka zwyciężyła doświadczoną przeciwniczkę 0:6, 6:4, 6:2.
Początkowo nic nie zapowiadało zwycięstwa utalentowanej reprezentantki naszych południowych sąsiadów. W pierwszym secie Radwańska postarała się o trzy przełamania i wygrała partię otwarcia do zera.
W drugiej odsłonie gra było początkowo wyrównana. Gdy w siódmym gemie Radwańska zdobyła przełamanie, zapachniało sporą niespodzianką. Po zmianie stron nastąpił jednak zwrot akcji. Bartunkova wygrała trzy gemy z rzędu i zamknęła seta wynikiem 6:4.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie jest żart. Tak trenują polscy skoczkowie
17-letnia Czeszka poszła za ciosem w trzeciej części spotkania. Szybko wypracowała przełamanie, a potem pilnowała przewagi. Polka nie zdołała odpowiedzieć. W ósmym gemie Bartunkova dołożyła jeszcze jednego breaka i tym samym zwieńczyła pojedynek.
Dzięki temu zwycięsku Czeszka awansowała do półfinału, w którym zmierzy się w sobotę z Francuzką Lois Boisson (WTA 324). W zeszłym roku Bartunkova osiągnęła finał juniorskiego Wimbledonu, a teraz z powodzeniem startuje na zawodowych kortach i już wkrótce może zawitać do kobiecego touru.
Radwańska zakończyła występ w Sunderlandzie na etapie ćwierćfinału. To lepszy rezultat niż ten, jaki osiągnęła w ubiegłym tygodniu w Loughborough. Wówczas 33-latka odpadła w II rundzie imprezy ITF World Tennis Tour o puli nagród 35 tys. dolarów.
Lexus GB Pro-Series Sunderland, Sunderland (Wielka Brytania)
ITF World Tennis Tour, kort twardy w hali, pula nagród 35 tys. dolarów
piątek, 19 stycznia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Nikola Bartunkova (Czechy, 2) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 0:6, 6:4, 6:2
Czytaj także:
WTA opublikowała najnowszy ranking. Tak wygląda sytuacja przed Australian Open
Wielki powrót Polaka. Zobacz najnowszy ranking ATP