Męski tenis wrócił do Hongkongu. Utalentowany Chińczyk obronił meczbole

PAP/EPA / Jorge Zapata / Na zdjęciu: Emil Ruusuvuori
PAP/EPA / Jorge Zapata / Na zdjęciu: Emil Ruusuvuori

18-letni Juncheng Shang obronił meczbole i po decydującym tie breaku pokonał Laslo Djere w I rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Hongkongu. Po trzysetowym pojedynku do 1/8 finału awansował też Emil Ruusuvuori.

Po 22 latach Hongkong znów jest gospodarzem turnieju rangi ATP Tour. W meczu otwarcia zmierzyli się Juncheng Shang i Laslo Djere i to spotkanie będzie mocnym kandydatem do miana najlepszego w całej imprezie. Po dwóch godzinach i 51 minutach zaciętej walki 18-letni Chińczyk obronił dwa meczbole i pokonał Serba 6:7(5), 6:3, 7:6(8).

- To prawdopodobnie największe zwycięstwo w mojej karierze - przyznał, cytowany przez atptour.com, grający w Hongkongu z dziką kartą Shang, który - co ciekawe - nie zdawał sobie sprawy, że obronił piłki meczowe. - Dowiedziałem się po pojedynku, gdy wsiadłem na rower stacjonarny i mój trener mi o tym powiedział - wyjawił.

Po trzysetowym spotkaniu do II rundy awansował również Emil Ruusuvuori. Fin wygrał 6:7(5), 6:2, 6:1 z Benjaminem Bonzim i teraz zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim Karenem Chaczanowem. - Na poziomie mentalnym zdołałem odwrócić sytuację i mogę być z tego zadowolony. Jednak muszę lepiej zaczynać mecze - stwierdził 24-latek z Helsinek.

Także Botic van de Zandschulp i Paweł Kotow są już w 1/8 finału. Holender pokonał 7:5, 6:1 posiadacza dzikiej karty, Shintaro Mochizukiego, z kolei 25-latek z Moskwy ograł 6:2, 6:4 Nuno Borgesa.

W poniedziałek odbyły się też mecze decydującej rundy kwalifikacji. Miejsca w głównej drabince wywalczyli Taro Daniel, Marc-Andrea Huesler, Liam Broady i Witalij Saczko.

Bank of China Hongkong Tennis Open, Hongkong (Hongkong)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 661,5 tys. dolarów
poniedziałek, 1 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Emil Ruusuvuori (Finlandia) - Benjamin Bonzi (Francja) 6:7(5), 6:2, 6:1
Paweł Kotow - Nuno Borges (Portugalia) 6:2, 6:4
Botic van de Zandschulp (Holandia) - Shintaro Mochizuki (Japonia, WC) 7:5, 6:1
Juncheng Shang (Chiny, WC) - Laslo Djere (Serbia) 6:7(5), 6:3, 7:6(8)

wolne losy: Andriej Rublow (1); Karen Chaczanow (2); Frances Tiafoe (USA, 3); Francisco Cerundolo (Argentyna, 4)

Noworoczne emocje w Australii. Thriller w United Cup

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

Komentarze (0)