Djoković kontra faworyt gospodarzy. Zobacz program 3. dnia ATP Finals

PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Novak Djoković
PAP/EPA / ALESSANDRO DI MARCO / Na zdjęciu: Novak Djoković

We wtorek rozegrane zostaną mecze drugiej kolejki turnieju ATP Finals 2023. W sesji wieczornej zmierzą się niepokonani w Grupie Zielonej Novak Djoković i Jannik Sinner. Wcześniej odbędzie się pojedynek Stefanosa Tsitsipasa z Holgerem Rune.

Zmagania w Grupie Zielonej zainaugurowano w niedzielę. Ulubieniec gospodarzy, Jannik Sinner, dosyć pewnie pokonał Stefanosa Tsitsipasa. Natomiast faworyt do tytułu, Novak Djoković, stoczył trwający ponad trzy godziny bój z Holgerem Rune. We wtorek dojdzie do starcia dwójki zwycięzców z pierwszej serii gier oraz pojedynku z udziałem dwójki pokonanych.

Hit w sesji wieczornej

Wydarzeniem wtorku będzie spotkanie Djokovicia z Sinnerem (początek o godz. 21:00). W niedzielę Serb zapewnił sobie pierwsze miejsce w rankingu ATP na koniec sezonu 2023. Teraz chce jeszcze po raz siódmy w karierze wygrać Turniej Mistrzów. Zwycięstwo nad Włochem będzie kolejnym krokiem do realizacji tego celu.

Sinner w przeciwieństwie do Djokovicia nie stracił seta w pierwszym meczu. 22-latek również chce przybliżyć się do fazy pucharowej. Aby tego dokonać, będzie musiał pokonać Serba, z którym ma bilans 0-3 w tourze. W 2021 roku przegrał z nim wyraźnie na mączce w Monte Carlo. Potem obaj dwukrotnie spotkali się na wimbledońskiej trawie. W sezonie 2022 Djoković wrócił ze stanu 0-2 w setach na etapie ćwierćfinału. Natomiast w bieżącym roku wygrał w trzech partiach w półfinale londyńskiej imprezy.

ZOBACZ WIDEO: Powiedział o kolejnym wyzwaniu Igi Świątek. "To wyczerpujący turniej"

Djoković i Sinner będą mogli już we wtorek zapewnić sobie miejsce w półfinale ATP Finals 2023. Serb wygra zmagania w Grupie Zielonej, jeśli pokona swojego wieczornego przeciwnika, a we wcześniejszym pojedynku Rune zwycięży Tsitsipasa. Włoch zagwarantuje sobie pierwszą pozycję w grupie, jeśli wygra wieczorem, a Tsitsipas okaże się lepszy od Rune. Reprezentant Italii awansuje do fazy pucharowej również w przypadku dwusetowej wygranej nad Djokoviciem (bez oglądania się na wynik wcześniejszego pojedynku). Wówczas jednak nie będzie pewny pierwszego miejsca w grupie.

Zagrają o zachowanie szansy na półfinał

W sesji dziennej (początek o godz. 14:30) zagrają Tsitsipas i Rune. Dla obu będzie to mecz, który będą chcieli wygrać, ponieważ porażka (w zależności od wyniku wieczornego pojedynku) może oznaczać nawet utratę szansy na półfinał już po dwóch seriach gier. Jeśli chodzi o niedzielne mecze obu tenisistów, to na pewno lepiej prezentował się Duńczyk, który postraszył Djokovicia. Grek doznał dosyć pewnej dwusetowej porażki z Sinnerem.

Jeśli chodzi o bilans ich pojedynków, to pod tym względem również przewagę ma Rune. W 2022 roku Duńczyk pokonał ateńczyka dwukrotnie. Najpierw dokonał tego na mączce w ramach IV rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Potem zwyciężył w dwóch setach (6:4, 6:4) w finale halowego turnieju ATP 250 w Sztokholmie.

Pierwsze rozstrzygnięcia mogą zapaść również w Grupie Zielonej turnieju debla. W sesji wieczornej (początek o godz. 18:30) o drugie zwycięstwo w ATP Finals 2023 powalczą najwyżej rozstawieni Chorwat Ivan Dodig i Amerykanin Austin Krajicek oraz Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos. Natomiast w sesji dziennej (początek o godz. 12:00) o premierową wygraną w Turnieju Mistrzów zagrają Meksykanin Santiago Gonzalez i Francuz Edouard Roger-Vasselin oraz Argentyńczycy Maximo Gonzalez i Andres Molteni.

Plan gier 3. dnia ATP Finals 2023 (wtorek, 14 listopada):

od godz. 12:00
Santiago Gonzalez (Meksyk, 4) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, 4) - Maximo Gonzalez (Argentyna, 7) / Andres Molteni (Argentyna, 7)

po godz. 14:30
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 6) - Holger Rune (Dania, 8)

po godz. 18:30
Ivan Dodig (Chorwacja, 1) / Austin Krajicek (USA, 1) - Marcel Granollers (Hiszpania, 5) / Horacio Zeballos (Argentyna, 5)

po godz. 21:00
Novak Djoković (Serbia, 1) - Jannik Sinner (Włochy, 4)

Wyniki i tabele ATP Finals 2023

Czytaj także:
Jest nowy ranking WTA. Dwie siódemki przy nazwisku Świątek
Świetne wieści dla Huberta Hurkacza. Tylko spójrz na ranking

Komentarze (0)