Deszcz nie okazał się straszny Idze Świątek. W niekorzystnych warunkach atmosferycznych była liderka rankingu WTA okazała się lepsza od Ons Jabeur 6:1, 6:2 (relacja z tego meczu dostępna jest TUTAJ).
Tym samym polska tenisistka awansowała do półfinału turnieju. Warte podkreślenia jest to, że Świątek w fazie grupowej nie straciła nawet seta.
Pod wrażeniem postawy naszej reprezentantki są internauci (zobacz poniżej).
ZOBACZ WIDEO: Dzień z mistrzem. Bartłomiej Marszałek: To wtedy poczułem, że kocham ten sport
"Mając tak trudne warunki Iga Świątek wygrała z Ons Jabeur 6:1, 6:2 i szturmem wzięła grupę. W sobotę wyczekiwany mecz z Sabalenką. Zwycięstwo da możliwość upieczenia dwóch pieczeni na jednym ogniu, czyli wygrania WTA Finals i zostania liderką rankingu WTA na koniec sezonu 2023" - napisał na platformie X (dawny Twitter) Rafał Smoliński, dziennikarz WP SportoweFakty.
"Jeśli ktoś sobie smacznie spał i nie śledził, co tam na WTA Finals, to tu może poczytać: jak Iga Świątek robi swoje, żeby nie wiem co. I znów może być numerem 1 (...) - czytamy we wpisie Łukasza Jachymiaka ze sport.pl.
"Im trudniejsze warunki, tym lepsza Iga Świątek. Ons Jabeur nie miała sposobu na meksykański wiatr i polski huragan. Tenisowy sezon zwieńczy El Clasico z Aryną Sabalenką. Oby tylko pogoda nie zepsuła tego święta" - podkreśla Jakub Fordon, dziennikarz WP SportoweFakty.
"Przygotujmy się na bójkę" - napisał Michał Chojecki z "Super Expressu", który do wpisu dołączył zdjęcie Igi Świątek i Aryny Sabalenki.
"No dobra, umówmy się, że ten mecz nie ma wiele wspólnego z poważnym tenisem. I absolutnie nie zawiniły tu główne aktorki tego widowiska" - napisał Adam Romer, redaktor naczelny magazynu "Tenisklub", który odniósł się do warunków atmosferycznych, w jakich przyszło rywalizować obu tenisistkom.
Zobacz także:
O której godzinie mecz Świątek - Sabalenka?