Iga Świątek i Magda Linette długo znajdują się w światowej czołówce, ale mimo to nie było im dane spotkać się ze sobą na korcie.
Po raz pierwszy do takiej sytuacji doszło w III rundzie turnieju WTA w Pekinie. Zdecydowaną faworytką pojedynku była Świątek.
Od samego początku wiceliderka światowego rankingu pokazywała swoją przewagę. Szybko wypracowała sobie bezpieczne prowadzenie.
Przy stanie 5:1 miała dwie piłki setowe. Pierwszej z nich nie udało jej się wykorzystać. Przy drugiej Świątek była już skuteczniejsza.
Obie zawodniczki stoczyły dłuższą wymianę. Po serii uderzeń Linette wyrzuciła piłkę poza kort, wskutek czego pierwsza partia dobiegła końca. W kolejnej 22-latka również momentalnie wyszła na prowadzenie.
Czytaj także:
- Świątek pobiła kolejny rekord. Do tej pory należał do Radwańskiej
- Historyczne polskie spotkanie. Takiego nie było jeszcze nigdy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta
Czy zaimponowała ci postawa Igi Świątek? 
