Dwusetowy bój turniejowej "jedynki" w Ningbo. Gwiazda bez gry w ćwierćfinale

Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Ons Jabeur
Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Ons Jabeur

We wtorek w chińskim Ningbo rozegrano kolejne mecze I rundy turnieju rangi WTA 250. Ponad dwie godziny spędziła na korcie najwyżej rozstawiona Ons Jabeur. Pierwszą ćwierćfinalistką została natomiast oznaczona "dwójką" Petra Kvitova.

W ubiegłym tygodniu Ons Jabeur startowała w Guadalajarze, gdzie jej przygoda zakończyła się na etapie 1/8 finału. Tunezyjka zdecydowała się przyjąć dziką kartę i wystąpić w zawodach Ningbo Open. We wtorek rozegrała pierwszy pojedynek i nie miała łatwej przeprawy.

Trzykrotna finalistka wielkoszlemowa potrzebowała dwóch godzin i 16 minut, aby pokonać Diane Parry 7:6(3), 7:5. Francuzka na pewno może żałować swoich szans, bowiem jej rywalka nie serwowała na wysokim poziomie. Jednak wykorzystała tylko 3 z 15 break pointów, a sama dała się przełamać czterokrotnie.

Jabeur awansowała do 1/8 finału, w której jej przeciwniczką będzie już w środę Tamara Korpatsch. Niemka zwyciężyła Brytyjkę Jodie Burrage 6:2, 7:6(1).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Seta na inaugurację straciła oznaczona trzecim numerem Sorana Cirstea. Rumunka wygrała jednak z Amerykanką Claire Liu 7:5, 4:6, 6:3. Dzięki temu zmierzy się w środę z Kateriną Siniakovą. Czeszka pewnie zwyciężyła Amerykankę Elizabeth Mandlik 6:0, 6:4.

Kortów w Ningbo nie podbije mistrzyni z Kantonu, Xiyu Wang. Chinka przegrała w I rundzie z Nadią Podoroską 6:7(3), 4:6. Argentynka powalczy w środę o ćwierćfinał z Walerią Sawinych. Rosjanka okazała się w każdym secie lepsza o jedno przełamanie od startującej w barwach Francji Warwary Graczewej i wygrała 7:5, 7:5.

Niewiarygodny powrót zanotowała we wtorek Kamilla Rachimowa. Rosjanka przegrywała z Arantxą Rus już 3:6, 2:5, ale obroniła dwie piłki meczowe i pokonała ostatecznie Holenderkę 3:6, 7:6(5), 6:3. Przeciwniczką Rachimowej w pojedynku o ćwierćfinał będzie jej rodaczka Diana Sznaider. Zwyciężyła ona Chinkę Zhuoxuan Bai 6:4, 1:6, 6:2.

Pierwszą ćwierćfinalistką turnieju w Ningbo została Petra Kvitova. Rozstawiona z drugim numerem Czeszka miała się w środę zmierzyć z Julią Putincewą, lecz Kazaszka wycofała się.

Ningbo Open, Ningbo (Chiny)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
wtorek, 26 września

II runda gry pojedynczej:

Petra Kvitova (Czechy, 2) - Julia Putincewa (Kazachstan) walkower

I runda gry pojedynczej:

Ons Jabeur (Tunezja, 1/WC) - Diane Parry (Francja) 7:6(3), 7:5
Tamara Korpatsch (Niemcy) - Jodie Burrage (Wielka Brytania, Q) 6:2, 7:6(1)
Sorana Cirstea (Rumunia, 3) - Claire Liu (USA) 7:5, 4:6, 6:3
Katerina Siniakova (Czechy) - Elizabeth Mandlik (USA, LL) 6:0, 6:4
Nadia Podoroska (Argentyna) - Xiyu Wang (Chiny, WC) 7:6(3), 6:4
Waleria Sawinych (Q) - Warwara Graczewa (Francja, 5) 7:5, 7:5
Kamilla Rachimowa - Arantxa Rus (Holandia, 6) 3:6, 7:6(5), 6:3
Diana Sznaider - Zhuoxuan Bai (Chiny, Q) 6:4, 1:6, 6:2

Czytaj także:
Zobacz najnowszy ranking WTA! Świetne wieści dla dwóch Polek
Od łez rozpaczy do łez szczęścia. Poznaliśmy nową mistrzynię turnieju w Guadalajarze

Komentarze (0)