Od łez rozpaczy do łez szczęścia. Poznaliśmy nową mistrzynię turnieju w Guadalajarze

Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Maria Sakkari
Getty Images / Hector Vivas / Na zdjęciu: Maria Sakkari

W sobotę rozegrano decydujące mecze w ramach zawodów WTA 1000 na kortach twardych w Guadalajarze. W singlu najlepsza okazała się Greczynka Maria Sakkari, która w całym turnieju nie straciła seta.

Jeszcze przed sobotnim finałem imprezy Guadalajara Open Akron 2023 pewne było, że jego zwyciężczyni odniesie życiowy sukces na światowych kortach. Maria Sakkari (WTA 9) miała bowiem na koncie jedynie triumf w turnieju rangi WTA 250 w Rabacie (2019). Natomiast Caroline Dolehide (WTA 111) po raz pierwszy grała w finale zawodów kobiecego touru.

Faworytką była rozstawiona z drugim numerem Greczynka i to ona szybko wzięła się do pracy. Już w trzecim gemie 28-latka z Aten wywalczyła przełamanie. Potem wysunęła się na 4:2 i wydawało się, że ma wszystko pod kontrolą.

Dolehide nie zamierzała jednak się poddawać. W ósmym gemie wyrównała stan seta, a następnie, po obronie break pointa, objęła prowadzenie. W kluczowym momencie górą jednak było doświadczenie Sakkari. Przy stanie po 5 postarała się ona o decydujące przełamanie, a następnie zwieńczyła premierową odsłonę wynikiem 7:5.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Sakkari bardzo chciała pójść za ciosem w drugiej partii. Po pierwszych wyrównanych gemach, przy stanie po 2, wywalczyła przełamanie. Amerykanka nie zdołała już się podnieść. Cały czas miała problemy przy własnym podaniu, a na returnie nie mogła zagrozić przeciwniczce. W dziewiątym gemie Greczynka wypracowała trzy piłki meczowe i przy drugiej okazji zakończyła pojedynek.

Po godzinie i 43 minutach Sakkari zwyciężyła 7:5, 6:3 i została nową mistrzynią turnieju WTA 1000 w Guadalajarze. Jej radość po piłce meczowej była ogromna. W oczach pojawiły się łzy. A zaledwie kilka tygodni płakała ze smutku po porażce w I rundzie US Open 2023 i zastanawiała się nad dalszą karierą. Tymczasem w Meksyku odnalazła radość z gry w tenisa i wygrała turniej bez straty seta!

Sakkari wystąpiła w dziewiątym finale zawodów głównego cyklu. W sobotę sięgnęła po premierowe mistrzostwo rangi WTA 1000. W zeszłym roku przegrała w decydującym pojedynku w Guadalajarze z Amerykanką Jessiką Pegula. Tym razem okazała się najlepsza. W poniedziałek Greczynka powróci na szóste miejsce w rankingu WTA.

25-letnia Dolehide również ma ogromne powody do zadowolenia. W Guadalajarze także odniosła życiowy sukces i dzięki temu zaliczy spory awans w światowej klasyfikacji. W poniedziałek zadebiutuje bowiem w Top 50. Amerykanka powinna się znaleźć na 42. pozycji.

W sobotę rozegrano również finał gry podwójnej. Po tytuł sięgnęły najwyżej rozstawione Storm Hunter i Elise Mertens, które pokonały 3:6, 6:2, 10-4 kanadyjsko-nowozelandzką parę Gabriela Dabrowski i Erin Routliffe (mistrzynie US Open 2023). Australijsko-belgijski duet wywalczył drugie trofeum w obecnym sezonie, ponieważ wcześniej triumfował na mączce w Rzymie. Hunter cieszyła się z siódmego deblowego tytułu w karierze, natomiast Mertens z 18. Sukces w Guadalajarze zapewnił im prawo startu w WTA Finals 2023.

Guadalajara Open Akron, Guadalajara (Meksyk)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
sobota, 23 września

finał gry pojedynczej:

Maria Sakkari (Grecja, 2) - Caroline Dolehide (USA) 7:5, 6:3

finał gry podwójnej:

Storm Hunter (Australia, 1) / Elise Mertens (Belgia, 1) - Gabriela Dabrowski (Kanada, 3) / Erin Routliffe (Nowa Zelandia, 3) 3:6, 6:2, 10-4

Czytaj także:
Iga Świątek poznała drabinkę w Tokio. Na jej drodze wielka rywalka
Iga Świątek zakwalifikowana do WTA Finals. Są nazwiska pierwszych rywalek

Źródło artykułu: WP SportoweFakty