Sensacja w Guadalajarze. Niewiarygodny zwrot akcji

PAP/EPA / Francisco Guasco / Na zdjęciu: Ons Jabeur
PAP/EPA / Francisco Guasco / Na zdjęciu: Ons Jabeur

W środę rozegrano mecze III rundy zawodów WTA 1000 na kortach twardych w Guadalajarze. Do ogromnej niespodzianki doszło w ostatnim pojedynku, w którym Ons Jabeur przegrała z Martiną Trevisan.

To nie miało prawa się wydarzyć! Ons Jabeur prowadziła z Martiną Trevisan 7:6(4), 5:4, a w dziesiątym gemie była dwie piłki od zwycięstwa (30-0). Mimo tego Tunezyjka nie wyserwowała zwycięstwa. Przegrała trzy gemy z rzędu, a w decydującej odsłonie okazała się gorsza o jedno przełamanie. Po trzygodzinnej walce to Włoszka wygrała to spotkanie 6:7(4), 7:5, 6:3.

- To był niesamowity mecz. Podziwiam Ons jako zawodniczkę, ale jeszcze bardziej jako człowieka. Bardzo ją lubię. Zawsze się uśmiecha. Ona jest wielką wojowniczką. Naprawdę mi jej dzisiaj żal, ale taki jest tenis. Jest tylko jeden zwycięzca. Dziś była moja noc - powiedziała reprezentantka Italii podczas rozmowy na korcie.

To wielki sukces Trevisan, bowiem jeszcze w ubiegłym roku nie była kojarzona z dobrą grą na kortach twardych. Tymczasem w tym sezonie tenisistka z Florencji osiągnęła już drugi ćwierćfinał zawodów rangi WTA 1000. Z pierwszego cieszyła się w Miami, gdzie lepsza od niej była Jelena Rybakina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Trevisan będzie miała w czwartek okazję poprawić swój wynik. Na jej drodze stanie niespodziewanie Caroline Dolehide. Amerykanka nie dała żadnych szans Jekaterinie Aleksandrowej, która w II rundzie po dwóch tie-breakach zatrzymała Magdalenę Fręch. W starciu z reprezentantką USA rosyjska tenisistka zdobyła zaledwie trzy gemy (1:6, 2:6).

Czasu na korcie nie marnowała rozstawiona z drugim numerem Maria Sakkari. Jej pojedynek z Camilą Giorgi trwał zaledwie 66 minut. Wydawało się, że Włoszka stawi dużo większy opór Greczynce. Tymczasem wywalczyła zaledwie cztery gemy i przegrała 2:6, 2:6. Sakkari awansowała do ćwierćfinału, w którym zmierzy się z Emilianą Arango. Kolumbijka wróciła ze stanu 2:4 w trzecim secie i niespodziewanie pokonała Amerykankę Taylor Townsend 7:5, 1:6, 6:4.

Dobrą dyspozycję potwierdza w Meksyku Leylah Fernandez. W środę Kanadyjka nie dała żadnych szans Emmie Navarro, pewnie pokonując Amerykankę 6:2, 6:3. W czwartek dojdzie do bardzo interesującego pojedynku z udziałem Fernandez i Sofii Kenin. Amerykanka, która już w ubiegłym tygodniu w San Diego zaprezentowała się z bardzo dobrej strony, idzie za ciosem w Guadalajarze. W środę wygrała z Łotyszką Jeleną Ostapenko 6:4, 7:5.

Do ćwierćfinału błyskawicznie awansowała Wiktoria Azarenka. Białorusinka rozgromiła Rosjankę Weronikę Kudermetową 6:2, 6:1 i jest o krok od powtórzenia zeszłorocznego półfinału. Aby tego dokonać, będzie musiała wygrać w czwartek z Caroline Garcią. Oznaczona trzecim numerem Francuzka pokonała Amerykankę Hailey Baptiste 7:5, 6:4.

Guadalajara Open Akron, Guadalajara (Meksyk)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
środa, 20 września

III runda gry pojedynczej:

Martina Trevisan (Włochy) - Ons Jabeur (Tunezja, 1) 6:7(4), 7:5, 6:3
Caroline Dolehide (USA) - Jekaterina Aleksandrowa (8) 6:1, 6:2
Leylah Fernandez (Kanada) - Emma Navarro (USA) 6:2, 6:3
Sofia Kenin (USA) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 6) 6:4, 7:5
Wiktoria Azarenka (10) - Weronika Kudermetowa (7) 6:2, 6:1
Caroline Garcia (Francja, 3) - Hailey Baptiste (USA) 7:5, 6:4
Emiliana Arango (Kolumbia) - Taylor Townsend (USA) 7:5, 1:6, 6:4
Maria Sakkari (Grecja, 2) - Camila Giorgi (Włochy) 6:2, 6:2

Czytaj także:
Zmiany w rankingu WTA. Wielki powrót do Top 10
Ranking ATP po Pucharze Davisa. Które miejsce Huberta Hurkacza?

Źródło artykułu: WP SportoweFakty