Świątek o spotkaniu z legendą. "Jestem inną osobą"

PAP/EPA / Ennio Leanza / Marcin Cholewiński  / Roger Federer i Iga Świątek
PAP/EPA / Ennio Leanza / Marcin Cholewiński / Roger Federer i Iga Świątek

- Jestem naprawdę szczęśliwa, że miałam okazję z nim trochę więcej porozmawiać - powiedziała Iga Świątek o spotkaniu ze Szwajcarem Rogerem Federerem. Co ciekawego usłyszała od legendarnego tenisisty?

Po wygranym meczu III rundy US Open Iga Świątek wróciła na chwilę do spotkania z Rogerem Federerem, do którego doszło przed rozpoczęciem nowojorskiego turnieju.

Polka jest ambasadorką odzieżowej firmy "On", z która współpracuje od marca 2023 roku.

Firma, której udziałowcem jest Szwajcar, zorganizowała promocyjne wydarzenie w Fort Green Park na Brooklynie w Nowym Jorku. I właśnie tam Polka spotkała byłego lidera rankingu ATP.

Świątek zdradziła, że odbyła z Federerem rozmowę, a ten przekazał jej kilka rad, m.in. jak żyć i podchodzić do wszystkiego będąc numerem jeden na świecie. Przypomnijmy, że nasza zawodniczka jest na szczycie od 4 kwietnia 2022 roku. To ponad 70 tygodni.

- Mam wrażenie, że zaakceptował to wszystko. Kiedy był w tourze, z jego perspektywy wydawało się, że była to głównie zabawa - zdradziła Świątek na konferencji prasowej.

Polka dodała, że słyszała o sytuacjach, gdzie Federer nawet 30 minut przed wielkimi finałami mógł spokojnie rozmawiać, odpoczywać... - Jest tego typu osobą. Myślę, że możemy się z tego czegoś nauczyć. Na pewno jednak ja jestem nieco inną osobą. Muszę naprawdę pozostać w swojej strefie, w "bańce" i pozostać w skupieniu. Na pewno miło było usłyszeć o innej perspektywie - przyznała raszynianka.

- Jestem naprawdę szczęśliwa, że miałam okazję z nim trochę więcej porozmawiać i po prostu zobaczyć, jak podchodzi do pewnych spraw - zakończyła.

Świątek już w niedzielę będzie chciała zrobić kolejny krok w kierunku obrony tytułu w US Open. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Ostapenko. Dla 22-latki będzie to duże wyzwanie. Dlaczego? Do tej pory jej bilans z tą rywalką to... 0:3.

Zobacz także:
Gigantyczna sensacja w US Open
Novak Djoković wyszedł z olbrzymiej opresji

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (4)
avatar
fannovaka
3.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Luz przyjdzie z wiekiem miejmy nadzieje 
avatar
SILOS
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Szukanie newsa na siłę. Ja też wymieniłem kilka zdań z Djokovicem i ani mi przybyło ani ubyło..... 
avatar
Anonymous2328
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
na pewno to satysfakcja spotkać się z Federerem ale w ich środowisku to chyba normalka. Szkoda że nie wiedziałem mogła mi wziąć autograf i swój dorzucić