Rywal Hurkacza wściekł się podczas meczu. Sędzia nie mógł uwierzyć

Twitter / Tennis TV / Stefanos Tsitsipas
Twitter / Tennis TV / Stefanos Tsitsipas

Stefanos Tsitsipas w drodze do starcia z Hubertem Hurkaczem w Cincinnati miał problemy nie tylko z rywalem, ale i pewną fanką. Grek domagał się wyrzucenia jej z trybun. Powód? Kuriozalny.

Mocno męczył się w meczu II rundy turnieju ATP w Cincinnati Stefanos Tsitsipas. Faworyzowany Grek pokonał ostatecznie reprezentanta gospodarzy Bena Sheltona 7:6(3), 7:6(2).

Amerykanin nie był jedynym problemem dla rozstawionego z czwórką Tsitsipasa. Innym była jedna z fanek, która... imitowała odgłosy pszczoły!

- Nigdy mi się to nie przydarzyło w mojej karierze - skarżył się hiszpańskiemu sędziemu Nacho Forcadellowi.

W pewnym momencie spotkania Grek zaczął odganiać rakietą "owada". Problem w tym, że obok niego nic nie latało. Tsitsipasa w błąd wprowadziła wspomniana fanka.

"Został ofiarą najdziwniejszego trollingu na korcie tenisowym przy tysiącach świadków" - napisało o całej sytuacji hiszpańskie "Mundo Deportivo".

- Za mną stoi osoba naśladująca pszczołę. Kiedy serwuję, tuż za mną słychać hałas - mówił Tsitsipas do sędziego, który nie był w stanie uwierzyć w jego słowa. Grek przyznał, że rozumie sytuację, że fani wspierają Sheltona, ale nie w taki sposób.

Amerykanin zresztą włączył się w dyskusję i pytał, co się dzieje, czy fani mówią mu coś obraźliwego. Grek odparł jednak tylko, że "nie, ale imitują pszczołę, słychać brzęczenie". Po chwili fanka przeprosiła, a mecz kontynuowano.

Stefanos Tsitsipas w kolejnej rundzie będzie rywalizował z Hubertem Hurkaczem. Ich spotkanie odbędzie się w czwartkowy wieczór. Zostało zaplanowane na korcie centralnym i rozpocznie się nie przed godz. 19:00 czasu polskiego.

Zobacz także:
Eksperci pod wrażeniem wyczynu Huberta Hurkacza
Potężne problemy Sabalenki w Cincinnati

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy

Komentarze (1)
avatar
fannovaka
17.08.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Przeprosila czyli jednak udawala pszczola i bzyczala zeby Stefka irytowac, jakas szurnieta