Czołowi polscy tenisiści zdecydowali się na grę na kortach twardych w Kozerkach pod Grodziskiem Mazowieckim, ale Daniel Michalski (ATP 268) wolał pozostać na mączce. W tym tygodniu warszawianin wybrał się do włoskiej miejscowości Todi. Nasz tenisista już w I rundzie wylosował najwyżej rozstawionego Zsombora Pirosa (ATP 118).
Węgier celuje w debiut w Top 100 światowej klasyfikacji i jest zdeterminowany, aby to osiągnąć. Natomiast Michalski gra w tym roku bardzo nierówno, ale utrzymuje się w trzeciej setce zestawienia ATP.
W pierwszym secie Piros szybko udowodnił swoją wyższość. Cierpliwą grą na returnie wywalczył przełamania w trzecim i piątym gemie. Do tego reprezentant Węgier ani razu nie musiał bronić break pointów i pewnie zamknął partię otwarcia wynikiem 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
Michalski miał poważne problemy także w drugiej odsłonie. Piros dwukrotnie obejmował prowadzenie z przełamaniem, ale Polak doprowadził do remisu w czwartym oraz ósmym gemie. Przy stanie po 4 Madziar postarał się o kolejnego breaka, lecz tym razem nie oddał już przewagi. Po zmianie stron szybko wypracował dwie piłki meczowe i przy drugiej zakończył spotkanie.
23-letni Piros okazał się lepszy od Michalskiego i po 74 minutach zwyciężył zasłużenie 6:2, 6:4. Dzięki temu zmierzy się w środę z Francuzem Clementem Taburem. Dla Polaka występ w Todi dobiegł końca. Teraz powróci do kraju, bowiem w przyszłym tygodniu zagra w imprezie ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach ziemnych w Poznaniu (Talex Open 2023).
Internazionali di Tennis Citta di Todi, Todi (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 73 tys. euro
wtorek, 15 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Zsombor Piros (Węgry, 1) - Daniel Michalski (Polska) 6:2, 6:4
Czytaj także:
Tak wygląda sytuacja Igi Świątek. Zobacz ranking po turnieju w Montrealu
Wielkie zmiany w rankingu ATP. Złe wieści dla Hurkacza i Zielińskiego