Nie tak miał się zakończyć udział Igi Świątek w Bad Homburgu. Polka ze względu na problemy zdrowotne (gorączka i zatrucie pokarmowe) musiała wycofać się z dalszej rywalizacji.
Przypomnijmy, że liderka rankingu WTA w piątek miała pojedynkować się z Lucią Bronzetti w półfinale turnieju. Polska tenisistka i jej kibice mają czego żałować. Do momentu rezygnacji był to jej najlepszy turniej w historii na trawie.
Świątek już raz zabrała głos po swojej decyzji o wycofaniu się z obecnie trwającego turnieju (więcej TUTAJ). Teraz zrobiła to ponownie i wlała nadzieję w serca polskich kibiców. Z wpisu można wywnioskować, że jej przerwa nie potrwa długo.
"Nie tak chciałam zakończyć turniej, ale to był naprawdę dobry czas w Bad Homburg. Dużo się nauczyłam i dobrze się bawiłam. Do zobaczenia niebawem!" - napisała na Instagramie.
Czasu na dojście do pełni zdrowia Świątek za dużo nie ma. Już za kilka dni (w poniedziałek, 3 lipca) Polka ma zacząć zmagania w Wimbledonie. Jej pierwszą rywalką będzie Chinka Lin Zhu. Godzina rozpoczęcia meczu nie jest jeszcze znana.
Zobacz także:
Hurkacz poznał drabinkę Wimbledonu
Świątek gotowa na Wimbledon?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa