W minionym sezonie Carlos Alcaraz z młodego-zdolnego tenisisty przeistoczył się w gwiazdę światowych kortów. Hiszpan w wieku 19 lat wygrał wielkoszlemowy US Open i został najmłodszym w historii liderem rankingu ATP.
Sukcesy Alcaraza nie pozostały niezauważone. W poniedziałkowy wieczór tenisista z Murcji został za nie wspaniale uhonorowany - podczas gali w Paryżu zdobył nagrodę akademii Laureusa w kategorii "Odrycie roku".
"Wyjątkowa noc w Paryżu. Dziękuję akademii i wszystkim, którzy mi to umożliwili. I oczywiście gratulacje dla wszystkich zwycięzców i nominowanych" - napisał na Twitterze.
Alcaraz jest w piątym w historii plebiscytu tenisistą, który otrzymał nagrodę dla odkrycia roku. Wcześniej po to wyróżnienie sięgnęli Marat Safin (w 2001 roku), Rafael Nadal
(2006), Andy Murray (2013) i Emma Raducanu (2022).
Hiszpan pracuje, by podczas przyszłorocznej gali otrzymać kolejne nagrody. W tym roku wygrał już cztery turnieje - w Buenos Aires, Indian Wells, Barcelonie i w niedzielę w Madrycie,
Nagrody Laureusa są przyznawane od 2000 roku. Pomysłodawcą tego wyróżnienia był ówczesny prezydent RPA, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, Nelson Mandela.
Niebywała sytuacja w rankingu ATP. Co z Hubertem Hurkaczem?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo