Mecz Polaka z Australijczykiem zakończył się w okolicy zmiany czasu z drugiej na trzecią w nocy i trwał aż 3 godziny i 30 minut. Zwycięsko ze spotkania wyszedł wrocławianin, który po prawdziwym rollercoasterze i obronie 5 piłek meczowych na przekroju całego meczu wygrał 6:7(10) 7:6(7) 7:6(6).
Thanasi Kokkinakis po meczu postanowił udostępnić swój post ze stycznia 2023 roku, w którym napisał: "Ten p***dolony sport stary.....", dopisując "Retweet" i emotkę oznaczającą brak słów. Jest to z pewnością wymowny komentarz do tego, co wydarzyło się w trakcie tej ponad trzygodzinnej batalii na korcie Grandstand w Miami.
Geneza udostępnionego przez Australijczyka postu sięga do tegorocznego Australian Open, w którym to nie był w stanie domknąć meczu z Brytyjczykiem Andym Murraym, mimo prowadzenia 6:4 7:6(4) 5:2. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wówczas wygraną byłego lidera rankingu 4:6 6:7(4) 7:6(5) 6:3 7:5.
Pod wpisem pojawiło się dużo komentarzy wspierających tenisistę z Adelajdy. Co ciekawe post skomentowała także hiszpańska tenisistka Paula Badosa, która przyznała rację zwycięzcy Australian Open 2022 w deblu, pisząc: "Tak samo". Zapewne miało być to odniesienie do przegranego w tym samym dniu meczu z Jeleną Rybakiną, w którym wygrywała już 6:3 4:2.
Kolejnym przeciwnikiem Huberta Hurkacza będzie Francuz Adrian Mannarino. Bilans pomiędzy tą dwójką jest korzystny dla Polaka, który wygrał dwa spotkania i przegrał jedno. Mecz odbędzie się w poniedziałek, a godzina jego rozpoczęcia powinna zostać podana przez organizatorów w niedzielny wieczór czasu polskiego.
Zobacz także:
Kryzys trwa. Finaliści Australian Open mają problem z wygrywaniem
Falstart i dominacja. Co za mecz Polki z Rosjanką w USA
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 42-letnia gwiazda myśli o powrocie. Tak się przygotowuje