Legenda tenisa przekazała wspaniałe wieści. "Jestem wolna od raka"

Getty Images / Tim Clayton/Corbis  / Martina Navratilova
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Martina Navratilova

Martina Navratilova przekazała wspaniałe informacje. Legendarna tenisistka, która zmagała się z rakiem gardła i piersi, poinformowała, że pokonała chorobę.

W tym artykule dowiesz się o:

W styczniu Martina Navratilova poinformowała, że choruje na raka gardła i piersi. - "To podwójne uderzenie jest poważne, ale wciąż możliwe do wyleczenia" - napisała wówczas w oświadczeniu dla WTA.

Po kilku tygodniach intensywnego leczenia legendarna Amerykanka ponownie zabrała głos na temat swojego stanu zdrowia. I tym razem były to pozytywne wiadomości. W rozmowie z Piersem Morganem z TalkTV ogłosiła, że pokonała chorobę.

- Z tego, co mi wiadomo, jestem wolna od raka - powiedziała, dodając, że czekają ją jeszcze dwa tygodnie radioterapii. - Ale to będzie wszystko - podkreśliła.

Opowiadając o walce z chorobą, Navratilova nie potrafiłą powtrzymać łez. - Gdy miałam biopsję prawej piersi, lekarka mówiła mi, że nie wygląda to dobrze. Zaczęłam płakać na stole, że mam kolejnego raka. Miałam dwa nowotwory w tym samym czasie, które nie były ze sobą powiązane - wspominała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co on zrobił?! Genialny rzut z... kolan

- Lekarze mówili, że szanse na wyleczenie wynoszą 50 do 50. Nie podobało mi się to - kontynuowała. - Byłam totalnie spanikowana. Miałam wahania nastroju. Bałam się, że nie dożyję kolejnych świąt. Obawiałam się, że umrę. Ale później uświadomiłam sobie, iż ten rak jest wyleczalny.

Amerykanka wyjawiła, że najtrudniejszy dla niej był pierwszy tydzień leczenia, kiedy jednocześnie była poddawana chemioterapii i radioterapii. - To jak uderzenie ze wszystkich stron. Ale lekarze wykonali świetną robotę - podkreśliła.

66-letnia Navratilova to najbardziej utytułowana zawodniczka w erze zawodowego tenisa. Łącznie wygrała 359 turniejów (167 w singlu, 177 w deblu i 15 w mikście). Zdobyła 59 wielkoszlemowych tytułów (18 w singlu, 31 w deblu i 10 w mikście). Z reprezentacją narodową pięciokrotnie sięgnęła po Puchar Federacji. Była także liderką rankingów WTA w singlu (przez 322 tygodnie) oraz w deblu (237).

Po zakończeniu kariery tenisistki pracowała jako komentatorka i ekspertka telewizyjna. Próbowała swoich sił również jako trenerka, w tej roli pomagała Agnieszce Radwańskiej.

Zacięte starcie Magdaleny Fręch. Dwie godziny na dwa sety

Komentarze (1)
avatar
zgryźliwy
21.03.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby tak oczywiście było, ale z tą "wolnością" od raka to chyba nie do końca tak to działa. Jest jakiś okres (3-4 lata ?), po którym, jeśli nie ma nawrotu raka, uznaje się, że pacjent jest defin Czytaj całość