Przed rokiem Andriej Rublow triumfował w turnieju ATP w Dubaju. To jeden z jego największych sukcesów w karierze. Po 12 miesiącach moskwianin wrócił do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, by bronić trofeum. W poniedziałek wykonał ku temu pierwszy krok. W I rundzie pokonał 7:5, 6:2 Filipa Krajinovicia.
Początek meczu nie był jednak pomyślny dla Rublowa. Drugi najwyżej rozstawiony uczestnik turnieju popełniał sporo błędów, zawodził go też serwis i przegrywał 2:5. Lecz od tego momentu przejął inicjatywę na korcie, zdobył 11 z 13 końcowych gemów i mógł cieszyć się ze zwycięstwa.
- To, co działo się w mojej głowie, było szalone. Filip jest jednym z moich najbliższych przyjaciół, więc spodziewałem się, że będzie trudno. Na początku on grał tak dobrze, że nie wiedziałem, co robić, ale uspokoiłem się i podniosłem swój poziom - mówił, cytowany przez atptour.com, 25-latek z Moskwy, który w II rundzie zmierzy się z Alejandro Davidovichem. Hiszpan oddał dwa gemy Malekowi Jaziriemu, posiadaczowi dzikiej karty.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni
Trudne momenty przetrwał też Alexander Zverev. Oznaczony "siódemką" Niemiec przegrał pierwszego seta meczu z Jirim Lehecką, ale odwrócił losy rywalizacji i zwyciężył 4:6, 6:3, 6:4. - Zacząłem źle, lecz znalazłem sposób, by wygrać. Takie mecze są dla mnie ważne. Jestem pewien, że w kolejnych zaprezentuję się lepiej - powiedział 25-latek z Hamburga.
Paweł Kotow po blisko trzygodzinnym boju ograł 6:3, 5:7, 7:6(3) grającego z dziką kartą Alexeia Popyrina. W II rundzie kwalifikant z Moskwy zmierzy się z Hubertem Hurkaczem bądź z Aleksandrem Szewczenką. Mecz z udziałem Polaka odbędzie się we wtorek jako drugi w kolejności od godz. 16:00 naszego czasu.
W meczu otwarcia Dubai Duty Free Tennis Championships 2023 występujący dzięki dzikiej karcie Thanasi Kokkinakis zaserwował 16 asów, posłał 34 zagrania kończące, ani razu nie dał się przełamać, uzyskał jednego breaka i pokonał 6:4, 7:6(9) Quentina Halysa, "szczęśliwego przegranego" z kwalifikacji.
Do II rundy awansowali już też Lorenzo Sonego i Tallon Griekspoor. Włoch wygrał 7:5, 6:3 z Markiem-Andreą Hueslerem. Z kolei Holender po trzysetowej potyczce okazał się lepszy od Constanta Lestienne'a.
Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,855 mln dolarów
poniedziałek, 27 lutego
I runda gry pojedynczej:
Andriej Rublow (2) - Filip Krajinović (Serbia) 7:5, 6:2
Alexander Zverev (Niemcy, 7) - Jiri Lehecka (Czechy) 4:6, 6:3, 6:4
Lorenzo Sonego (Włochy) - Marc-Andrea Huesler (Szwajcaria) 7:5, 6:3
Tallon Griekspoor (Holandia) - Constant Lestienne (Francja) 6:4, 3:6, 6:2
Alejandro Davidovich (Hiszpania) - Malek Jaziri (Tunezja, WC) 6:2, 6:0
Paweł Kotow (Q) - Alexei Popyrin (Australia, WC) 6:3, 5:7, 7:6(3)
Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) - Quentin Halys (Francja, LL) 6:4, 7:6(9)
Ostatni akt Golden Swingu. Lorenzo Musetti najwyżej rozstawiony
Czy Andriej Rublow obroni tytuł? 
