W Dosze przyszedł czas na półfinały. W pierwszym doszło do starcia Marii Sakkari z Jessicę Pegulą. Było to ich drugie spotkanie w tym turnieju. Przed rokiem wygrała Greczynka 6:4, 7:5. Tym razem zwyciężyła Amerykanka 6:2, 4:6, 6:1. Reprezentantka USA poprawiła na 3-4 bilans wszystkich meczów z Sakkari.
Tenisistkom przyszło zmagać się z silnym wiatrem. Pierwszy set należał do Peguli, która uzyskała trzy przełamania. W drugiej partii Amerykanka prowadziła 4:2, ale Sakkari ruszyła w pogoń. Greczynka nie tylko przegrywała 2:4, ale też dodatkowo 0-30 przy własnym podaniu. Zdobyła jednak cztery gemy z rzędu. Pegula szybko wróciła do równowagi. W trzecim secie raz oddała podanie, a sama zaliczyła cztery przełamania.
Mecz trwał godzinę i 59 minut. Pegula obroniła dziewięć z 14 break pointów i wykorzystała dziewięć z 17 szans na przełamanie. Amerykance zanotowano 19 kończących uderzeń przy 29 niewymuszonych błędach. Sakkari naliczono 21 piłek wygranych bezpośrednio i 32 pomyłki.
Pegula może się pochwalić pięcioma wielkoszlemowymi ćwierćfinałami. Trzy osiągnęła w trzech ostatnich edycjach Australian Open. Pozostałe zanotowała w 2022 roku w Rolandzie Garrosie i US Open. Amerykanka osiągnęła szósty singlowy finał w WTA Tour. Powalczy o trzeci tytuł. Triumfy odniosła w Waszyngtonie (2019) i Guadalajarze (2022).
W sobotnim finale Pegula zmierzy się z Igą Świątek. Amerykanka wygrała tylko jeden z pięciu dotychczasowych meczów z Polką.
Pegula będzie miała szansę na podwójny triumf. W deblu jej partnerką była Coco Gauff. W piątek w finale Amerykanki pokonały 6:4, 2:6, 10-7 Ukrainkę Ludmiłę Kiczenok i Łotyszkę Jelenę Ostapenko. Reprezentantki USA obroniły tytuł. Odniosły czwarty wspólny triumf. Rok temu wygrały jeszcze turnieje w Toronto i San Diego.
Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów
piątek, 17 lutego
półfinał gry pojedynczej:
Jessica Pegula (USA, 2) - Maria Sakkari (Grecja, 5/WC) 6:2, 4:6, 6:1
finał gry podwójnej:
Coco Gauff (USA, 1) / Jessica Pegula (USA, 1) - Ludmiła Kiczenok (Ukraina, 2) / Jelena Ostapenko (Łotwa, 2) 6:4, 2:6, 10-7
Czytaj także:
Miłe złego początki Chorwatki. Znamy mistrzynię turnieju w Linzu
Co za mecz! Thriller w finale w Abu Zabi
ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy gest. Pojawiły się łzy wzruszenia