Trudne otwarcie Greczynki. Sromotna porażka byłej liderki rankingu

Getty Images / Na zdjęciu: Maria Sakkari
Getty Images / Na zdjęciu: Maria Sakkari

We wtorek Maria Sakkari stoczyła trzysetową batalię z Qinwen Zheng w turnieju WTA 500 w Dosze. Sromotnej porażki doznała była liderka rankingu Karolina Pliskova, triumfatorka tej imprezy z 2017 roku.

W Dosze odbywa się 21. edycja turnieju WTA. We wtorek pierwszy mecz rozegrała Maria Sakkari (WTA 7) i nie miała łatwej przeprawy. Pokonała 6:2, 3:6, 6:3 Qinwen Zheng (WTA 24). W trwającym dwie godziny i dziewięć minut meczu Greczynka obroniła trzy z pięciu break pointów i wykorzystała cztery z siedmiu szans na przełamanie.

Kolejną rywalką Sakkari będzie Jekaterina Aleksandrowa (WTA 18), która rozbiła 6:1, 6:2 Karolinę Pliskovą (WTA 19). W ciągu 52 minut Czeszka zaserwowała tylko jednego asa, a jej rywalka miała ich 10. Była liderka rankingu nie zdobyła ani jednego punktu przy swoim drugim podaniu (0 z 13). Aleksandrowa odparła cztery z pięciu break pointów i spożytkowała pięć z siedmiu szans na przełamanie.

Belinda Bencić (WTA 9) oddała tylko gema Wiktorii Tomowej (WTA 100). W ciągu 58 minut Szwajcarka wywalczyła 24 z 32 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Obroniła trzy break pointy i zamieniła na przełamanie pięć z dziewięciu okazji. Daria Kasatkina (WTA 8) wróciła z 1-4 w tie breaku pierwszego seta i pokonała 7:6(5), 6:2 Rebeccę Marino (WTA 75).

ZOBACZ WIDEO: Wyjątkowy gest. Pojawiły się łzy wzruszenia

Beatriz Haddad Maia (WTA 12) wygrała 7:6(6), 6:3 z Paulą Badosą (WTA 20). W pierwszym secie Brazylijka prowadziła 5:3, ale była górą dopiero w tie-breaku po obronie piłki setowej. W trwającym dwie godziny i trzy minuty meczu odparła siedem z 10 break pointów i uzyskała cztery przełamania.

Petra Kvitova (WTA 13) pokonała 7:5, 6:2 Shuai Zhang (WTA 22). W ciągu 75 minut Chinka popełniła pięć podwójnych błędów. Czeszka zaserwowała osiem asów i wywalczyła 27 z 32 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Jelena Ostapenko (WTA 14) odrodziła się z 0:3 w pierwszym secie i wygrała 7:5, 6:2 z Madison Keys (WTA 23).

Sofia Kenin (WTA 210) pokonała 6:3, 6:1 Ludmiłę Samsonową (WTA 15). W ciągu 89 minut amerykańska mistrzyni Australian Open 2020 odparła 13 z 15 break pointów i wykorzystała sześć z dziewięciu szans na przełamanie. Samsonowa w ubiegłym tygodniu osiągnęła finał w Abu Zabi. Miała w nim trzy piłki meczowe, ale przegrała z Bencić.

Qatar TotalEnergies Open, Doha (Katar)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 780,6 tys. dolarów
wtorek, 14 lutego

I runda gry pojedynczej:

Maria Sakkari (Grecja, 5/WC) - Qinwen Zheng (Chiny) 6:2, 3:6, 6:3
Daria Kasatkina (6) - Rebecca Marino (Kanada, Q) 7:6(5), 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, 7) - Wiktoria Tomowa (Bułgaria, Q) 6:0, 6:1
Petra Kvitova (Czechy) - Shuai Zhang (Chiny) 7:5, 6:2
Beatriz Haddad Maia (Brazylia) - Paula Badosa (Hiszpania) 7:6(6), 6:3
Jelena Ostapenko (Łotwa) - Madison Keys (USA) 7:5, 6:2
Jekaterina Aleksandrowa - Karolina Pliskova (Czechy, Q) 6:1, 6:2
Sofia Kenin (USA, WC) - Ludmiła Samsonowa 6:3, 6:1

Czytaj także:
Miłe złego początki Chorwatki. Znamy mistrzynię turnieju w Linzu
Co za mecz! Thriller w finale w Abu Zabi

Źródło artykułu: WP SportoweFakty