Gdy w 2013 roku Richard Gasquet zdobył pierwszy ze swoich trzech tytułów w turnieju ATP w Montpellier, Arthur Fils był marzącym o karierze tenisisty dziewięciolatkiem. W poniedziałek ci dwaj gracze z różnych pokoleń zmierzyli się ze sobą w I rundzie imprezy Open Sud de France. Mecz zakończył się niespodzianką. Młodszy i niżej notowany z Francuzów zwyciężył 7:5, 7:5.
- Jestem naprawdę szczęśliwy - przyznał, cytowany przez atptour.com. Fils, który w ciągu 112 minut gry zapisał na swoim koncie osiem asów i cztery przełamania. - To był dla mnie trudny mecz. Obaj graliśmy dobrze. Po wygraniu pierwszego seta rozluźniłem się. Cieszę się z tego sukcesu - podkreślił.
Dla notowanego na 163. pozycji w światowym rankingu Filsa to pierwszy w karierze wygrany mecz w głównym cyklu. O kolejne zwycięstwo Francuz, posiadacz dzikiej karty, powalczy z Roberto Bautistą, turniejową "czwórką".
Pierwszego dnia turnieju emocje trwały do późnej nocy. Gry zakończyły się bowiem 43 minuty po północy. O tej porze Nikołoz Basilaszwili zdobył ostatni punkt w wygranym 6:7(3), 7:5, 6:2 spotkaniu z Constantem Lestienne'em. Dla Gruzina to pierwsze zwycięstwo w 2023 roku.
W poniedziałek odbyły się też decydujące mecze w kwalifikacjach. Miejsca w głównej drabince uzyskali Antoine Bellier, Luca Nardi, Geoffrey Blancaneaux i Clement Chidekh.
Open Sud de France, Montpellier (Francja)
ATP 250, kort twardy w hali, pula nagród 562,8 tys. euro
I runda gry pojedynczej:
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) - Constant Lestienne (Francja) 6:7(3), 7:5, 6:2
Arthur Fils (Francja, WC) - Richard Gasquet (Francja) 7:5, 7:5
wolne losy: Holger Rune (Dania, 1); Jannik Sinner (Włochy, 2); Borna Corić (Chorwacja, 3); Roberto Bautista (Hiszpania, 4)
Kwalifikacje Pucharu Davisa za nami. Korea Południowa odwróciła losy rywalizacji