Pościg w pierwszym secie, a potem bezradność. Porażka Polki w Kolumbii

Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Weronika Falkowska
Materiały prasowe / PZT / Na zdjęciu: Weronika Falkowska

Weronika Falkowska odrobiła straty w pierwszym secie meczu z Paulą Ormaecheą, ale w dwóch kolejnych partiach była bezradna. Polska tenisistka zakończyła występ w turnieju WTA 125 w Cali.

W poniedziałek w Cali rozpoczął się pierwszy w 2023 roku challenger WTA. Do rywalizacji przystąpiła Weronika Falkowska (WTA 250). Jej rywalką była Paula Ormaechea (WTA 206), w przeszłości notowana na 59. miejscu w rankingu. Polka w pierwszym secie podniosła się z 3:5, ale ostatecznie przegrała z Argentynką 7:5, 0:6, 1:6.

Falkowska źle rozpoczęła mecz. Była w wymianach pasywna. Oddała podanie już w pierwszym gemie. Polka mogła przegrywać 0:3, ale uratowała się po odparciu break pointa. Następnie miała dwie okazje na odrobienie straty przełamania. Tym razem z opresji wybrnęła Ormaechea. Trwała zażarta walka w wymianach. Obie tenisistki zmagały się z serwisem, ale Falkowskiej brakowało zdecydowania w ważnych momentach. W szóstym gemie zmarnowała kolejnego break pointa.

Polka zachowała cierpliwość i przełamanie cały czas wisiało w powietrzu. Doszło do niego w 10. gemie. Końcówka należała do Falkowskiej, która była agresywniejsza. Skutecznie zmieniała kierunki, podejmowała lepsze decyzje na korcie. Od 3:5 zdobyła cztery gemy z rzędu. Wynik I seta na 7:5 ustaliła smeczem.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Po ambitniej pogoni, Falkowska mocno spuściła z tonu w II partii. Nie wytrzymywała wymian, popełniała sporo błędów. Ormaechea solidnie pracowała na korcie i była pewna swojej gry w najważniejszych punktach. Nie brakowało twardej walki na przewagi, ale Polka trzy razy oddała podanie. W szóstym gemie Argentynka odparła break pointa i zakończyła seta wygrywającym serwisem.

Falkowska grała nerwowo i trwoniła okazje. Na otwarcie III seta oddała podanie. Ormaechea obroniła cztery break pointy, z czego trzy przy 0-40 i wyszła na 2:0. Psująca na potęgę Polka nie pozbierała się. Jeszcze raz straciła serwis. Po przegraniu 10 gemów z rzędu przerwała fatalną serię.

Przy 1:4 Falkowska miała dwie okazje na przełamanie, ale znów zabrakło jej opanowania. Solidna Ormaechea nie miała najmniejszej chwili przestoju. Zakończyła spotkanie przy podaniu Polki. Głębokim returnem wymuszającym błąd Argentynka wykorzystała już pierwszą piłkę meczową.

W II rundzie Ormaechea zmierzy się z Katarzyną Kawą lub Alioną Bolsovą.

Copa Oster, Cali (Kolumbia)
WTA 125, kort ziemny, pula nagród 115 tys. dolarów
poniedziałek, 30 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Paula Ormaechea (Argentyna) - Weronika Falkowska (Polska) 5:7, 6:0, 6:1

Czytaj także:
Dominatorki! Oto mistrzynie Australian Open w deblu
Była perfekcyjna! Agnieszka Radwańska mistrzynią Australian Open

Źródło artykułu: WP SportoweFakty