Soonwoo Kwon odpadł w kwalifikacjach turnieju ATP w Adelajdzie. Jednak z powodu wycofań się wyżej notowanych tenisistów był jednym z trzech "szczęśliwych przegranych", którzy weszli do drabinki. Koreańczyk w pełni wykorzystał szansę od losu i zakończył zmagania z tytułem. W sobotnim finale pokonał 6:4, 3:6, 7:6(4) rozstawionego z numerem czwartym Roberto Bautistę.
Kwon w sobotę wykazał się nie tylko umiejętnościami, ale i uporem oraz determinacją. W trzecim secie dwukrotnie przegrywał ze stratą przełamania (0:2 i 3:4), ale potrafił zniwelować przewagę rywala. Z kolei w decydującym tie breaku od stanu 3-4 zdobył cztery końcowe punkty z rzędu.
- Odkąd zostałem pokonany w kwalifikacjach, ale wszedłem do drabinki, powiedziałem sobie, że nie mam nic do stracenia. Finał był naprawdę trudny. Zostawiłem na korcie całą energię i jestem teraz szczęśliwy - mówił, cytowany przez atptour.com, 25-latek z Sangju, który został pierwszym lucky loserem z tytułem rangi ATP Tour od kwietnia 2018 roku i triumfu Marco Cecchinato w Budapeszcie.
Dla Kwona to drugi tytuł w karierze (w 2021 roku zwyciężył w Nur-Sułtanie). Został pierwszym w historii Koreańczykiem z co najmniej dwoma triumfami na poziomie ATP Tour. Z kolei Bautista poniósł 12. porażkę w swoim 22. finale.
W finale zmagań w grze podwójnej Marcelo Arevalo i Jean-Julien Rojer mieli zmierzyć się z Ivanem Dodigiem i Austinem Krajickiem, lecz mecz nie doszedł do skutku z powodu kontuzji pleców Chorwata. Tym samym Salwadorczyk i Holender zdobyli piąty wspólny tytuł w głównym cyklu. Ogółem dla 32-letniego Arevalo to siódme deblowe trofeum rangi ATP Tour, a dla 41-letniego Holendra - 34.
Adelaide International 2, Adelajda (Australia)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
sobota, 14 stycznia
finał gry pojedynczej:
Soon Woo Kwon (Korea Południowa, LL) - Roberto Bautista (Hiszpania, 4) 6:4, 3:6, 7:6(4)
finał gry podwójnej:
Marcelo Arevalo (Salwador, 2) / Jean-Julien Rojer (Holandia, 2) - Ivan Dodig (Chorwacja, 3) / Austin Krajicek (USA, 3) walkower
Niespodzianka w Auckland. Francuski weteran z tytułem po 4,5 roku
ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą
Czy w sezonie 2023 kolejny "szczęśliwy przegrany" wygra turniej głównego cyklu? 
