Ekspert widzi jedno zagrożenie dla Igi Świątek. "Jeszcze tego u niej nie ma"

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek jest główną faworytką do wygrania wielkoszlemowego Australian Open. Słynny Mats Wilander uważa, że na jej drodze do wielkich triumfów znajduje się jedna przeszkoda.

Iga Świątek po poprzednim sezonie ma już w swoim dorobku trzy tytuły wielkoszlemowe. W kwietniu 2022 roku została liderką rankingu WTA i wydaje się, że jeszcze długo nie odda prowadzenia w zestawieniu. Mats Wilander podkreśla, że Polka przełamała trudną barierę, co może mieć pozytywny wpływ na nią w najbliższej przyszłości.

- Rok 2022 był dla niej doskonały. Potrafiła udowodnić nam i sobie samej, że jest najlepsza na świecie. Wygrała US Open, które nie odbywało się na jej ulubionej mączce. Skoro potrafi wygrać tam, to będzie też potrafiła zrobić to na trawie - powiedział Mats Wilander w rozmowie z Eurosportem.

Legendarny szwedzki tenisista, a obecnie ekspert, nie ma wątpliwości, że potencjał Świątek pozwala jej sięgać tenisowego nieba. Polka jest główną faworytką do triumfu w Australian Open, a największą przeszkodą na jej drodze jest... ona sama.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

- Jedyne, co może jej stanąć na drodze do wygrania dwóch, trzech turniejów wielkoszlemowych w 2023 roku, to sama Iga. W pewnym momencie może sobie powiedzieć: "Ok, jestem lepsza niż wszyscy inni. Czas przestać się martwić, czy gram dobrze, czy źle". Ale wydaje mi się, że tego sposobu myślenia jeszcze u niej nie ma - tłumaczy Wilander.

- Kiedy patrzę, jak gra, czasami widzę frustrację, którą rozumiem, ale pojawia się, ponieważ pod względem wieku nie jest zbyt długo w tenisie. By to zrozumieć, trzeba ją porównać do starszych mistrzów, gdzie tak naprawdę nie obchodzi ich, jak grają, po prostu mają pokonać przeciwnika. I takie coś będziemy widzieć w przyszłości u Igi - dodał Szwed.

Wilander wielokrotnie zachwycał się grą Świątek. Siedmiokrotny triumfator turniejów wielkoszlemowych podkreślił, że nikt tak dobrze jak Polka nie porusza się po korcie. Stąd też może radzić sobie na każdej nawierzchni. Najważniejsze jest jednak, aby "sama nie stała sobie na drodze".

Czytaj także:
Wysokie zwycięstwa weteranów w Auckland. Porażki rozstawionych

Źródło artykułu: WP SportoweFakty