Pierwszy finał w sezonie przyniósł nowego mistrza. Tallon Griekspoor najlepszy w Pune

Getty Images / Rene Nijhuis/BSR Agency / Na zdjęciu: Tallon Griekspoor
Getty Images / Rene Nijhuis/BSR Agency / Na zdjęciu: Tallon Griekspoor

Tallon Griekspoor w trzech setach pokonał Benjamina Bonziego w finale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Pune. Dla Holendra to pierwszy w karierze tytuł w głównym cyklu.

Pierwszy finał w sezonie 2023 w rozgrywkach ATP Tour odbył się w sobotę w Pune. Naprzeciw siebie stanęli Tallon Griekspoor i Benjamin Bonzi, dla których był to debiut w meczu o taką stawkę. Po emocjonującym pojedynku Holender zwyciężył 4:6, 7:5, 6:3 i wywalczył pierwszy w karierze tytuł w głównym cyklu.

Początkowe półtorej godziny należało jednak do Bonziego. Francuz prowadził 6:4, 5:4 i znalazł się o cztery punkty od zwycięstwa. Wówczas jednak Griekspoor przejął inicjatywę. Holender zdobył dziewięć z 13 końcowych gemów i to on mógł cieszyć się z sukcesu.

- Odczuwałem więcej nerwów niż zwykle, ale nie było tak źle. Dla nas obu był to pierwszy finał, więc mierzyliśmy się z taką samą presją. Walczyłem o każdy punkt, starałem się grać swój tenis i cieszę się, że tak to się zakończyło - mówił, cytowany przez atptour.com, Griekspoor.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Holender za triumf otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 97,7 tys. dolarów. Z kolei Bonzi opuści Pune bogatszy o 150 "oczek" oraz 57 tys. dolarów.

W finale zmagań w grze podwójnej Sander Gille i Joran Vliegen pokonali 6:4, 6:4 duet Sriram Balaji / Jeevan Nedunchezhiyan. Dla Belgów to szósty w karierach deblowy tytuł w głównym cyklu.

Tata Open Maharashtra, Pune (Indie)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 642,7 tys. dolarów
sobota, 7 stycznia

finał gry pojedynczej:

Tallon Griekspoor (Holandia) - Benjamin Bonzi (Francja) 4:6, 7:5, 6:3

finał gry podwójnej:

Sander Gille (Belgia, 4) / Joran Vliegen (Belgia, 4) - Sriram Balaji (Indie, Alt) / Jeevan Nedunchezhiyan (Indie, Alt) 6:4, 6:4

Półfinały w Adelajdzie pod znakiem urazów. Novak Djokovć wygrał hit

Komentarze (0)