Faworytka nie zwalnia tempa w Auckland. Niespodziewana druga finalistka

Getty Images / Hannah Peters / Na zdjęciu: Coco Gauff
Getty Images / Hannah Peters / Na zdjęciu: Coco Gauff

Amerykanka Coco Gauff rozbiła Czarnogórkę Dankę Kovinić w turnieju WTA 250 w Auckland. Drugą finalistką została hiszpańska kwalifikantka Rebeka Masarova.

Coco Gauff (WTA 7) była faworytką w Auckland i do finału doszła bez problemów. W czterech meczach nie straciła seta. W półfinale rozbiła 6:0, 6:2 Dankę Kovinić (WTA 60). Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

W ciągu 73 minut Gauff obroniła trzy z czterech break pointów i wykorzystała sześć z 15 szans na przełamanie. Zdobyła 64 ze 107 rozegranych punktów (59,8 proc.).

Drugą finalistką została Rebeka Masarova (WTA 130), która w starciu kwalifikantek pokonała 6:3, 6:3 Ysaline Bonaventure (WTA 95). W trwającym 67 minut meczu Hiszpanka zaserwowała dziewięć asów i wywalczyła 29 z 38 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Odparła dwa z trzech break pointów i zamieniła na przełamanie cztery z sześciu szans.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Masarova swój marsz rozpoczęła od wyeliminowania rozstawionej z numerem drugim Sloane Stephens. Hiszpanka (do 2017 roku reprezentantka Szwajcarii) osiągnęła pierwszy finał w WTA Tour.

Gauff wystąpi w czwartym finale. Największy osiągnęła w ubiegłorocznym Rolandzie Garrosie. Amerykanka będzie miała szansę na trzeci tytuł, po Linzu (2019) i Parmie (2021).

Masarova i Gauff zmierzą się po raz pierwszy. W niedzielę odbędzie się finał 36. edycji imprezy w Auckland. W dwóch poprzednich sezonach turniej nie był rozgrywany z powodu pandemii COVID-19.

ASB Classic, Auckland (Nowa Zelandia)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
sobota, 7 stycznia

półfinał gry pojedynczej:

Coco Gauff (USA, 1) - Danka Kovinić (Czarnogóra, 7) 6:0, 6:2
Rebeka Masarova (Hiszpania, Q) - Ysaline Bonaventure (Belgia, Q) 6:3, 6:3

Czytaj także:
Dwa sety w meczu Magdy Linette z Madison Keys
Zapadła się pod ziemię. Nie ma żadnego kontaktu z byłą liderką WTA

Komentarze (0)