Taki jest Hubert Hurkacz. "Chcesz, żeby twoja córka umawiała się z takim facetem"

Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Chris Hyde / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz spędza początek roku w Australii i reprezentuje Polskę w United Cup. Trener Craig Boynton postarał się przybliżyć osobowość najlepszego tenisisty z naszego kraju. - Jeden z najmilszych w szatni - mówi Amerykanin.

Trener Huberta Hurkacza współpracował w przeszłości między innymi z Jimem Courierem, Mardym Fishem, Johnem Isnerem i Samem Querreyem. Craig Boynton od 2020 roku pomaga Polakowi utrzymać się w najlepszej dziesiątce rankingu ATP w drugim sezonie z rzędu.

- "Hubi" jest wyluzowanym gościem. To zabawna osoba, ma suche poczucie humoru. Mówiłem to wiele razy, ale Hubert to facet, z którym jako ojciec chcesz, żeby umawiała się twoja córka - mówi Craig Boynton w rozmowie z portalem tennis.com.

Amerykanin docenia właśnie pogodne usposobienie i poczucie humoru podopiecznego, o czym 25-letni Hubert Hurkacz daje znać także w czasie treningów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

- Taką ma zabawną osobowość. Czasami jego żarty są trochę głupkowate, ale on po prostu lubi się dobrze bawić i uśmiechać. Na pewno to jeden z najmilszych facetów w tenisowej szatni - opowiada Craig Boynton.

Za Hubertem Hurkaczem pięć meczów w United Cup. W rywalizacji z Kazachstanem, Szwajcarią i Włochami odniósł dwa zwycięstwa singlowe, natomiast przegrał z Matteo Berrettinim. Para Hubert Hurkacz i Iga Świątek pokonała miksty z Kazachstanu i Włoch. W półfinale rozgrywek przeciwnikami Biało-Czerwonych będą Amerykanie, a Hurkacz zmierzy się w singlu z Taylorem Fritzem.

- Jego nie motywują pieniądze i nie gra dla nich. Gra, ponieważ kocha ten sport i chce podnosić swoje możliwości. Nie zdziwię się, jeżeli nadal będzie iść w górę. To naprawdę dobry tenisista - zaznacza trener.

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Komentarze (0)