Na początku lutego 2022 roku Clara Tauson wspięła się na 33. miejsce w rankingu WTA i kwestią czasu wydawały się kolejne awanse w światowej klasyfikacji. Tymczasem utalentowana duńska tenisistka zaczęła narzekać na uraz pleców, który uniemożliwiał jej grę na wysokim poziomie. Młoda zawodniczka straciła parę miesięcy, a potem długo nie mogła odzyskać właściwego dla siebie rytmu.
Tauson wypadła z Top 100, ale ambitnie walczyła o powrót do tego grona. Udało jej się tego dokonać dzięki bardzo dobrej postawie w halowych imprezach na Starym Kontynencie. W grudniu osiągnęła m.in. finał zawodów WTA 125 we francuskim Limoges, co wywindowało ją na 96. pozycję.
Dobra gra w ostatnich tygodniach pozwalała wierzyć, że Tauson będzie kontynuować marsz w górę rankingu WTA na początku sezonu 2023. Tymczasem obchodząca kilka dni temu 20. urodziny tenisistka musiała zmienić plany. Z powodu kontuzji stopy nie będzie w stanie wystąpić w żadnych australijskich turniejach. Tym samym nie zobaczymy ją w wielkoszlemowym Australian Open 2023, w ramach którego jako jedna z faworytek miała przystąpić do trzystopniowych eliminacji.
- Clara niestety podkręciła stopę w ośrodku treningowym na południu Francji, gdzie trwały intensywne przygotowania do gry na otwartym korcie twardym. Wypadek oznacza, że nie będzie mogła startować w Australii - poinformował DR Sporten ojciec tenisistki, Soren Tauson.
Przymusowa zmiana planów oznacza, że Tauson straci punkty za ćwierćfinał turnieju WTA 250 w Melbourne oraz III rundę Australian Open 2022. Tym samym ponownie wypadnie z grona 100 najlepszych tenisistek świata.
Czytaj także:
Iga Świątek gra z WOŚP. "Przygotowałam coś wyjątkowego"
Szlachetne serce Igi Świątek. Pomogła kolejnej rodzinie
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?