W pierwszym secie Chinka od stanu 2:2 wygrała cztery gemy z rzędu wykazując się 100 proc. skutecznością przy break pointach (dwa z dwóch). Szarapowa w partii tej nie stworzyła sobie ani jednej okazji na przełamanie serwisu reprezentantki gospodarzy.
W drugim secie była liderka światowego rankingu i dwukrotna półfinalistka China Open od stanu 2:5 wygrała dwa gemy z rzędu, ale w decydującym momencie straciła własne podanie. W 10. gemie przy stanie 15-40 ze stoickim spokojem obroniła dwie piłki meczowe popisując się dwoma kończącymi forhendami. Jednak kapitalny bekhend wzdłuż linii dał Peng trzeciego meczbola. Za chwilę forhend Szarapowej wylądował w siatce i w ten sposób Chinka odniosła drugie kolejne zwycięstwo nad tenisistką z czołowej 20. We wtorek wyeliminowała Jelenę Jankovic (nr 7).
W całym spotkaniu, które trwało 75 minut, Peng wygrała 73 proc. piłek przy swoim podaniu, u Szarapowej ta skuteczność wyniosła tylko 54 proc.
Szarapowa po ośmiu kolejno wygranych spotkaniach (sześć w Tokio, jedno w Pekinie) znalazła pogromczynię.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 4,5 mln dol.
środa, 7 października 2009
wynik
III runda (1/8 finału) gry pojedynczej:
Shuai Peng (Chiny) - Maria Szarapowa (Rosja) 6:2, 6:4