Casper Ruud rozpoczął swój udział w finałach ATP od pokonania Felix Auger-Aliassime'a po dwóch zaciętych setach. Norweski tenisista wygrał 7:6(4), 6:4. Ruud ani razu nie stracił swojego podania w tym meczu.
- Serwis jest niezwykle ważny na tej nawierzchni. Jedno przełamanie w całym meczu może wystarczyć, aby wygrać. Trzeba być przy nim naprawdę skoncentrowanym - powiedział cytowany przez federację ATP Ruud.
Przed rozpoczęciem pojedynku to Kanadyjczyk uchodził za faworyta. Dla Augera-Aliassime'a minione tygodnie były bardzo udane. 22-latek triumfował we Florencji, Antwerpii i Bazylei. W Paryżu dotarł do półfinału, w którym przegrał z późniejszym triumfatorem - Holgerem Rune.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
- To jest dla mnie wspaniałe zwycięstwo. Felix był w ostatnim czasie na fali i wiedziałem, że jest świetnie przygotowany. Grałem dobrze i wszedłem na jeden z moich najlepszych poziomów. Jestem z tego bardzo zadowolony. Wiedziałem, że jeśli chcę mieć szansę na zwycięstwo to muszę zagrać jak najlepiej.
Ruud po finale US Open nie pokazywał zbyt wysokiej dyspozycji. Norweg przegrywał w pierwszych meczach w Tokio i Bazylei. Oprócz tego bez większego powodzenia startował jeszcze w Seulu i Paryżu.
- To jeden z moich najlepszych wyników od czasu US Open. Ostatnie tygodnie były trudne, ale muszę to zaakceptować. W karierze trzeba się często mierzyć z trudnymi momentami i być może te ostatnie starty były jednymi z nich. Zobaczmy, czy uda mi się to odwrócić - wyjawił Norweg.
Kolejnym rywalem zawodnika ze Skandynawii będzie zwycięzca meczu Rafael Nadal Rafael Nadal - Taylor Fritz. To spotkanie odbędzie się we wtorek.
- Następny mecz będzie trudny bez względu na to z kim zagram. Przynajmniej mam już jeden wygrany mecz. Jestem pewien, że byli zawodnicy którzy wygrali swój pierwszy mecz, a potem przegrali dwa kolejne. Nie liczę zatem na nic. Po prostu skupię się na kolejnych meczach - zakończył dwukrotny finalista turniejów wielkoszlemowych.
Zobacz też:
"Jest to porażające". Utalentowana Polka mówi o swoich planach
Dwa sety Maksa Kaśnikowskiego. Będzie duży awans