Listopad to jedenasty miesiąc kalendarzowy, co zatem oznacza, że rok 2022 zbliża się do końca. Na długo zostanie on w pamięci Igi Świątek i polskich kibiców. Polka jest obecnie liderką światowego rankingu i ma sporą przewagę nad resztą stawki. 21-latka wzięła udział w turnieju WTA Finals, gdzie mierzy się osiem najlepszych tenisistek tego sezonu.
W pierwszej fazie turnieju rywalizowało osiem zawodniczek w dwóch grupach po cztery tenisistki. Świątek trafiła na Darię Kasatkinę, Caroline Garcię oraz Coco Gauff. Żadna z nich nie miała nic do powiedzenia w starciach z liderką światowego rankingu, która do półfinału awansowała z bilansem trzech zwycięstw, a oprócz tego bez przegranego seta.
W nocy z niedzielę na poniedziałek Polka zakończyła zmagania w WTA Finals. 21-latka musiała uznać wyższość Aryny Sabalenki, która okazała się lepsza po dwóch godzinach i 9 minutach walki. Białorusinka po raz pierwszy w tym sezonie pokonała Świątek. Co ciekawe, w całej karierze od obecnej liderki światowego rankingu była lepsza po raz drugi. Wcześniej zwyciężyła rok temu, właśnie w tym turnieju. Wtedy jednak żadna z nich nie awansowała do półfinału.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesięwsporcie: nagranie wyświetlono ponad 2 mln razy. Co za gest!
Tenisistki za samo uczestnictwo w tym turnieju otrzymują 110 tysięcy dolarów (518,7 tys. złotych). Za każdy wygrany mecz w fazie grupowej do nagrody pieniężnej dodawane jest kolejne 110 tys. dolarów, a wszystkie półfinalistki otrzymają również jeszcze po 30 tys.
Oznacza to, że za wygranie trzech spotkań i awans do półfinału WTA Finals Świątek otrzyma 470 tys. dolarów (2,21 mln złotych). Kwota ta jest co prawda wysoka, jednak za zwycięstwo w półfinałowym starciu Sabalenka zarobiła podobną kwotę - 420 tys. dolarów (1,98 mln złotych). Z prawie dwukrotności tej sumy będzie cieszyć się Białorusinka lub Francuzka Garcia, w zależności od tego, która okażę się najlepsza w Fort Worth.
Za występ w USA liderka światowego rankingu otrzyma 750 punktów. Na koniec sezonu będzie miała ich aż 11085. To ponad dwukrotnie więcej niż Ons Jabeur (5055).
Porażka z Białorusinką oznacza, że w tym sezonie Polki nie zobaczymy więcej na korcie. Świątek w 2022 roku wyniósł wygrała 67 spotkań, a przegrała tylko 9. Zdobyła w nim osiem tytułów, w tym dwa wielkoszlemowe (Roland Garros, US Open).
Przeczytaj także:
Faworytki powalczą o triumf w WTA Finals. Demolka w półfinale