Po dobrym turnieju w Chennai, gdzie Magda Linette (WTA 57) przegrała dopiero w finale po zaciętym boju z Lindą Fruhvirtovą (WTA 77) poznanianka spuściła z tonu. W Seulu zdołała dojść do ćwierćfinału, jednak w dwóch kolejnych imprezach niespodziewanie odpadała już w pierwszych rundach.
Passę trzech porażek Linette zamierzała przełamać w Guadalajarze. Jednak już w pierwszej rundzie trafiła na znacznie wyżej notowaną przeciwniczkę - Madison Keys (WTA 15). Amerykanka nie miała większych kłopotów z awansem do kolejnej fazy, pokonując Polkę 6:3, 6:3.
Spotkanie lepiej rozpoczęła poznanianka, która przełamała rywalkę na dzień dobry. Ta jednak momentalnie odrobiła stratę, wygrywając ponadto aż pięć gemów z rzędu, trzykrotnie przy podaniu Linette.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze
Dużo działo się w ósmym gemie, kiedy to Keys serwowała na zwycięstwo w premierowej odsłonie. Polka prezentowała się lepiej i wypracowała sporą przewagę (40:0), jednak nie wykorzystała żadnego break pointa. Amerykanka wypracowała sobie piłkę setową, ale obroniła się Linette. 30-latka czwartej okazji na przełamanie już nie zmarnowała.
Pierwszego seta przedłużyła jednak tylko na chwilę. W kolejnym gemie po raz czwarty nie utrzymała swojego podania, co pozwoliło Keys objąć prowadzenie w meczu.
II partię Amerykanka rozpoczęła od przełamania na dzień dobry, ale szybko stratę odrobiła przeciwniczka. W szóstym gemie Keys wykorzystała czwartego break pointa i przy kolejnym podaniu Linette miała aż pięć okazji do zakończenia spotkania, ale z opresji wyszła poznanianka.
27-latka postawiła jednak kropkę nad "i" przy swoim serwisie i ostatecznie bez większych problemów po godzinie i 28 minutach gry zameldowała się w drugiej rundzie.
Linette obroniła jedenaście z 17 break pointów, a sama wykorzystała trzy z 8 szans na przełamanie. Zdecydowanie więcej punktów zdobyła Amerykanka (75-58). Główna w tym zasługa returnu po drugim serwisie, po którym zdobyła 20 z 29 możliwych "oczek"
W kolejnej fazie turnieju na Keys czeka już Ajla Tomljanović, która w dwóch setach odprawiła grającą dzięki "dzikiej karcie" Fernandę Contreras Gomez. Spotkanie to odbędzie się w środę.
Guadalajara Open Akron, Guadalajara (Meksyk)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,527 mln dolarów
wtorek, 18 października
I runda gry pojedynczej:
Madison Keys (USA, 13) - Magda Linette (Polska) 6:3, 6:3
Przeczytaj także:
Ameryka da się lubić. Iga Światek króluje w USA
Przez dwa tygodnie mierzyła się nie tylko z rywalkami. Nawet to nie wybiło z rytmu Igę Świątek