Iga Świątek wygrała z nierozstawioną w turnieju zawodniczką, ale jej pokonanie okazało się trudnym zadaniem. Trener Juli Niemeier kilkakrotnie pokazywał wyciągniętym kciukiem, że ta wciela w życie taktykę. Z kolei Polka nie potrafiła wykorzystać błędów przeciwniczki. W jednym z gemów przegranego 2:6 pierwszego seta Niemka popełniła trzy podwójne błędy serwisowe, a i tak ograła triumfatorkę Rolanda Garrosa.
Początek drugiego seta również był trudnym fragmentem meczu dla reprezentantki Polski, to ona jako pierwsza straciła własne podanie. Tym razem podniosła się jednak i pokazała ducha do walki. W tej partii było widać jakość na miarę liderki rankingu WTA. Zakończyła się ona wynikiem 6:4 dla Świątek.
Raz rozpędzonej Polki nie udało się zatrzymać, tym bardziej, że Niemka opadła z sił. Trzecia partia zakończyła się bezkompromisowym wynikiem 6:0.
W trakcie meczu Iga Świątek niejednokrotnie denerwowała się na siebie, walczyła z problemami na korcie. Po pokonaniu Niemki nie kryła dużej radości, a pierwsze chwile po ostatniej piłce pokazał profil US Open na Instagramie:
Czytaj także: Wszyscy to widzieli. Iga Świątek potwierdziła
Czytaj także: Kosztowna rodzinna pomyłka. 18-letni tenisista z Polski zawieszony za doping
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!