Caroline Garcia (WTA 35) ma bardzo dobry czas w WTA Tour. Pod koniec lipca zdobyła tytuł w Warszawie. W Toronto odpadła w I rundzie, ale w Cincinnati gra świetnie. W II rundzie odprawiła Greczynkę Marię Sakkari. W ćwierćfinale wyeliminowała kolejną tenisistkę z Top 10 rankingu. Francuzka pokonała 6:1, 7:5 Jessicę Pegulę (WTA 8).
W trwającym 72 minuty meczu Garcia nie straciła serwisu. Obroniła dwa break pointy i wykorzystała trzy z czterech szans na przełamanie. Zdobyła 32 z 40 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Francuzka po raz drugi w tym roku rozprawiła się z Pegulą (w Sydney) i wyrównała na 2-2 bilans spotkań z Amerykanką. Dla Garcii jest to 20. zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu.
W półfinale Francuzkę czeka starcie z Aryną Sabalenką (WTA 7), która wygrała 6:4, 7:6(1) z Shuai Zhang (WTA 44). W pierwszym secie Chinka uzyskała przełamanie na 4:3, ale straciła trzy kolejne gemy. W drugiej partii nie wykorzystała prowadzenia 3:1. Przy 5:4 serwowała, aby doprowadzić do trzeciej partii, ale oddała podanie do zera. W 11. gemie Sabalenka odparła dwa break pointy, a w tie breaku nie dała rywalce szans.
ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita Włodarczyk
W trwającym godzinę i 49 minut meczu Sabalenka zaserwowała siedem asów i popełniła 12 podwójnych błędów. Oddała podanie pięć razy, a sama wykorzystała sześć z 12 break pointów. Podwyższyła na 4-1 bilans spotkań z Zhang. Było to ich drugie starcie w tym roku. W Rzymie Sabalenka rozbiła Chinkę 6:2, 6:0.
Dla Sabalenki jest to piąty start w Cincinnati i po raz drugi awansowała do półfinału (2018). Garcia notuje ósmy singlowy występ w tym turnieju. Wcześniej najdalej awansowała do 1/8 finału. Wszystkie dotychczasowe mecze tych tenisistek odbyły się w 2018 roku. Ich bilans to 2-1 dla Sabalenki.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,527 mln dolarów
piątek, 19 sierpnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Aryna Sabalenka (6) - Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 7:6(1)
Caroline Garcia (Francja, Q) - Jessica Pegula (USA, 7) 6:1, 7:5
Czytaj także:
Dwa różne sety Weroniki Ewald. Mamy Polkę w finale debla
Pogromcy Polaków w półfinale Kozerki Open. Życiowy sukces Tunezyjczyka