Iga Świątek do tej pory mierzyła się z Madison Keys dwukrotnie. W obu przypadkach była górą - w starciu z Amerykanką nie straciła seta.
Ten stan uległ zmianie w czwartek. W III rundzie turnieju w Cincinatti liderka światowego rankingu uległa Amerykance 3:6, 4:6. Szczególnie bolensa była seria aż dziewięciu przegranych gemów z rzędu przez Polkę.
Po meczu w sieci pojawiły się liczne komentarze. Eksperci zwracali uwagę, że Świątek nie dominuje tak, jak podczas passy 37 wygranych meczów z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening
"Jest dużo do przemyślenia, dużo do poprawienia. Ale to nie jest tak, że nagle Polka przestała umieć grać" - pisał Adam Romer (więcej TUTAJ).
Na negatywne komentarze, głównie ze strony kibiców, odpowiedział Dawid Celt. Zwrócił uwagę na niezwykle ważną statystykę.
"Przypominam. Tylko Iga w tym roku ma bilans 50-7. Spokój i lód na rozgrzane niektóre głowy" - napisał na Twitterze kapitan reprezentacji Polski na Billie Jean King Cup.
Po raz ostatni co najmniej 50 meczów w jednym sezonie wygrały Ashleigh Barty, Kiki Bertens i Karolina Pliskova w 2019 roku.
Przypominam tylko Iga w tym roku ma bilans 50/7.
— Dawid Celt (@CeltDawid) August 18, 2022
Spokój i lód na rozgrzane niektóre głowy
Czytaj także:
- Porażka Świątek. Gorące komentarze w sieci
- Tylko spójrz! Tak zareagowała Amerykanka na pokonanie Świątek