Nick Kyrgios zasmucił kibiców. Amerykanie mają nowy talent

Getty Images / Adam Hagy / Na zdjęciu: Nick Kyrgios
Getty Images / Adam Hagy / Na zdjęciu: Nick Kyrgios

Nick Kyrgios miał być główną atrakcją wtorkowej serii gier w ramach turnieju ATP 250 na kortach twardych w Atlancie, ale przed pierwszym pojedynkiem wycofał się z rywalizacji. Premierowe zwycięstwa w tourze odniosło dwóch amerykańskich tenisistów.

W ramach sesji wieczornej Nick Kyrgios miał się zmierzyć z Peterem Gojowczykiem i wyszedł na kort, ale tylko po to, aby przekazać złe wieści. Uraz lewego kolana, którego nabawił się podczas Wimbledonu 2022, jeszcze mu doskwiera. Wobec powyższego postanowił przeprosić kibiców i wycofać się z gry w singlu. Jego zamiarem jest za to kontynuowanie rywalizacji w deblu, w którym wspólnie z Thanasim Kokkinakisem awansował w poniedziałek do ćwierćfinału.

Miejsce Kyrgiosa w głównej drabince zawodów Atlanta Open 2022 zajął "szczęśliwy przegrany" z eliminacji Adrian Mannarino. Leworęczny Francuz wykorzystał swoją szansę i pokonał Gojowczyka 6:3, 7:6(7). W II rundzie jego przeciwnikiem będzie Andres Martin, który w swoim debiucie w tourze wygrał z Kokkinakisem 6:3, 6:2.

21-letni Martin to jak na razie gwiazda rozgrywek uczelnianych. Podobnie jak 19-letni Ben Shelton. Urodzony w Atlancie młody tenisista z powodu studiów gra zawodowo sporadycznie, ale dzięki dobrej postawie w challengerach awansował już na 281. lokatę w rankingu ATP. We wtorek Shelton wygrał z Hindusem Ramkumarem Ramanathanem 6:2, 7:5 i dzięki temu odniósł pierwsze zwycięstwo w tourze. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie w czwartek rozstawiony z numerem drugim obrońca tytułu, John Isner.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popis nowej gwiazdy Barcy. Tak się przywitał z fanami

Pierwszego przeciwnika poznał we wtorek również oznaczony "jedynką" Reilly Opelka. W środę Amerykanin zmierzy się z Białorusinem Ilją Iwaszką, który pokonał Francuza Quentina Halysa 6:0, 3:6, 6:3. Natomiast rywalem grającego z trzecim numerem Australijczyka Aleksa de Minaura będzie jego rodak James Duckworth, który wygrał z Niemcem Dominikiem Koepferem 6:1, 6:7(5), 6:3.

Dwusetowe były trzy wtorkowe spotkania z udziałem reprezentantów gospodarzy. Oznaczony piątym numerem Tommy Paul rozgromił Jacka Socka 6:1, 6:1, a rozstawiony z "szóstką" Jenson Brooksby pewnie pokonał Francuza Benoita Paire'a 6:3, 6:1. Przeciwnikiem Brooksby'ego będzie Amerykanin Mackenzie McDonald, który zwyciężył swojego rodaka Denisa Kudlę 6:2, 7:6(8).

Atlanta Open, Atlanta (USA)
ATP 250, kort twardy, pula nagród 708,5 tys. dolarów
wtorek, 26 lipca

I runda gry pojedynczej:

Ilja Iwaszka - Quentin Halys (Francja) 6:0, 3:6, 6:3
Tommy Paul (USA, 5) - Jack Sock (USA, WC) 6:1, 6:1
James Duckworth (Australia) - Dominik Koepfer (Niemcy, Q) 6:1, 6:7(5), 6:3
Andres Martin (USA, WC) - Thanasi Kokkinakis (Australia) 6:3, 6:2
Adrian Mannarino (Francja, LL) - Peter Gojowczyk (Niemcy, Q) 6:3, 7:6(7)
Jenson Brooksby (USA, 6) - Benoit Paire (Francja) 6:3, 6:1
Mackenzie McDonald (USA) - Denis Kudla (USA) 6:2, 7:6(8)
Ben Shelton (USA, WC) - Ramkumar Ramanathan (Indie, Q) 6:2, 7:5

wolne losy: Reilly Opelka (USA, 1); John Isner (USA, 2); Alex de Minaur (Australia, 3); Frances Tiafoe (USA, 4)

Czytaj także:
Finał w Gstaad nie zawiódł oczekiwań. Casper Ruud przedłużył panowanie
Wiceliderka rankingu bez tytułu w Hamburgu. Kolejny triumf Bernardy Pery

Komentarze (0)