W finale kwalifikacji w Tajlandii przegrał z Japończykiem Genkim Saito 1:3, z którym dwa dni wcześniej w fazie grupowej wygrał 3:2 i 13:11 w ostatnim secie.
- W rewanżu zabrakło cierpliwości w mojej grze i podjęcia dobrych decyzji w decydujących momentach setów. Po prostu za dużo popełniłem błędów - przyznał Krzysztof Żyłka.
Z turnieju w mieście Pattaya "bilety" do Francji zdobyli tylko triumfatorzy poszczególnych klas niepełnosprawności. W czwartej trudno było o zdecydowanego faworyta. W rankingu światowym najwyżej, na 10. pozycji plasuje się Chińczyk Shi Yangping, 11. jest Francuz Alexandre Delarque, a 13. Krzysztof Żyłka. Tymczasem najlepszy okazał się 18. Genki Saito.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Polak świetnie spisał się w pierwszej części rywalizacji, pokonując - poza Saito, także Irakijczyka Muntadhera Al Sarraji i Rosjanina w barwach sportowców neutralnych Aleksandra Sokołowa po 3:0. Z kolei w półfinale zwyciężył Egipcjanina Sameha Eida 3:2.
Niestety, w kluczowym spotkaniu triumfował Japończyk. W ubiegłym roku Krzysztof Żyłka wygrał z Genkim Saito 3:2 w półfinale Finland Para Open. A co ciekawe, podczas French Para Open razem wystąpili w grze deblowej, lecz bez sukcesu.
3 lata temu w igrzyskach w Japonii w klasie 4 nasz kraj reprezentowali Krzysztof Żyłka i Rafał Lis, medaliści drużynowych mistrzostw świata i Europy. Pierwszy z wymienionych (prywatnie Krzyszot Żyłka jest fanem rock'n'rolla we wszystkich odmianach) był w ćwierćfinale, a o medal uległ Francuzowi Maxime Thomasowi.
Tylko pięciu paratenisistów stołowych przystąpiło do zmagań w klasie 11. Zgodnie z przewidywaniami walka o triumf rozegrała się między Maciejem Makajewem a Takeshim Takemorim. Polak poniósł porażkę 2:3 z Azjatą, który wcześniej nie stracił ani jednego seta. Sęk w tym, że nasz reprezentant przegrał też z Francuzem Timothe Ivaldim 1:3.
W klasie 6 Barbara Jabłonka osiągnęła półfinał, wygrywając m.in. z wyżej notowaną Rumunką Camelią Ciripan 1:3. W fazie pucharowej nie sprostała Rosjance Maliak Alijewej 0:3.
Bez powodzenia w kwalifikacjach startowali także: klasa 6 Piotr Mańturz, klasa 7 Michał Deigsler, klasa 11 Krystyna Łysiak.
Z grona Biało-Czerwonych start w paryskiej paralimpiadzie zapewnili sobie - mistrzowie Europy lub z rankingu światowego - jedenaścioro podopiecznych głównego trenera reprezentacji Andrzeja Ochala: klasa 1 Dorota Bucław, klasa 2 Rafał Czuper, Tomasz Jakimczuk, klasa 3 Maciej Nalepka, klasa 6 Katarzyna Marszał, klasa 8 Piotr Grudzień, Maksym Chudzicki, klasa 9 Karolina Pęk, klasa 10 Natalia Partyka, Patryk Chojnowski i Igor Misztal.
Ostatnią szansą będą przyznawane za kilka tygodni "dzikie karty". - Musimy poczekać kilka tygodni na ostateczne decyzje - mówił Andrzej Ochal.
W porównaniu do igrzysk w Tokio w 2021 roku, w programie zbliżających się IP nie ma drużynówki, którą zastąpiły gry podwójne, tj. debel i mikst.
Wyniki reprezentantów Polski:
Mężczyźni:
Klasa 4: Krzysztof Żyłka - czwartek Genki Saito (Japonia) 3:2, Muntadher Al Sarraji (Irak) 3:0, piątek Aleksandr Sokołow (Rosja/AIN) 3:0, sobota półfinał Sameh Eid (Egipt) 3:2 finał Genki Saito (Japonia) 1:3; awans - Genki Saito
Klasa 6: Piotr Mańturz - czwartek Matias Pino Lorca (Chile) 1:3, piątek Haris Eminović (Bośnia i Hercegowina) 1:3; awans - Matias Pino Lorca
Klasa 7: Michał Deigsler - czwartek Yannick Paredis (Holandia) 1:3, Aleksy Kaniuka (Argentyna) 3:2, piątek 1/8 finału Azamat Orazbek (Kazachstan) 3:0, ćwierćfinał Suriyone Thapaeng (Tajlandia) 2:3; awans - Bjoern Schnake (Niemcy)
Klasa 11: Maciej Makajew - czwartek Master Techo (Tajlandia) 3:0, piątek Kim Chang Gi (Korea Płd.) 3:0, Timothe Ivaldi (Francja) 1:3, sobota Takeshi Takemori (Japonia) 2:3; awans - Takeshi Takemori
Kobiety:
Klasa 6: Barbara Jabłonka - czwartek Camelia Ciripan (Rumunia) 3:1, Zainab Farttoosi (Irak) 3:0, piątek Cajsa Stadler (Szwecja) 1:3, sobota półfinał Maliak Alijewa (Rosja/AIN) 0:3; awans - Malik Alijewa
Klasa 11: Krystyna Łysiak - czwartek Li Jing Shiuan (Tajwan) 0:3, Sumeyra Turk (Turcja) 0:3, piątek Phimolphan Deekam (Tajlandia) 3:0; awans - Jelena Prokofiejwa (Rosja/AIN)
na Instagramie 
na Facebooku 
